Wydarzenia

Śląsk Wrocław - GKS Bełchatów (zapowiedź)

2012-09-24 13:45:17
Śląsk w niedzielę stanie przed szansą zdobycia kolejnych punktów w T-Mobile Ekstraklasie. Mistrzowie Polski w 5. serii spotkań podejmą na Stadionie Miejskim ekipę GKS-u Bełchatów. Pojedynek ten będzie debiutem przed wrocławską publicznością trenera Stanislava Levego.
Bezsprzecznym faworytem niedzielnej potyczki są wrocławianie. Mistrzowie Polski nie przegrali w lidze od trzech meczów i są głodni kolejnych sukcesów. Z kolei bełchatowianie znajdują się na zupełnie przeciwległym biegunie - po czterech kolejkach sezonu zajmują ostatnie miejsce w tabeli bez choćby jednego oczka na swoim koncie. GKS musiał kolejno uznać wyższość Wisły Kraków (1:2), Legii Warszawa (0:2), Widzewa Łódź (0:1) oraz Lecha Poznań (0:1).

Na domiar złego, zespół z Bełchatowa nękają kontuzje. We Wrocławiu na pewno nie ujrzymy braci Maków, Dawida Nowaka oraz Macieja Wilusza. Jest to spore osłabienie drużyny, tym bardziej że większość wyżej wymienionych piłkarzy przed urazami znajdowała się w wysokiej formie. Tymczasem na Dolnym Śląsku również nie brakuje osłabień. W niedzielę na murawę nie wybiegną kontuzjowani Robert Menzel i Marek Wasiluk, wciąż niepewny jest także występ Cristiana Diaza. Do meczowej kadry po zawieszeniu powraca natomiast Sebastian Mila.

- Bardzo chciałem już grać, bo trudno ogląda się mecze z trybun i szczerze mówiąc średnio wychodzi mi bycie kibicem - mówi kapitan WKS-u. - Jesteśmy bardzo mocno skoncentrowani na tym pojedynku i dla nas liczy się tylko zwycięstwo. Chcemy za wszelką cenę wygrać, zgarnąć pełną pulę niezależnie od sposobu gry - dodaje Mila.

- Czeka nas ciężki mecz. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że GKS nie zdobył jeszcze w tym sezonie punktów, ale właśnie takie spotkania są najtrudniejsze - ostrzega szkoleniowiec WKS-u Stanislav Levy. - Widziałem ostatni mecz bełchatowian z Lechem Poznań i na pewno nie zasłużyli na porażkę w tamtym starciu - dodaje. Wrocławianie zatem muszą mieć się na baczności i zagrać na sto procent swoich możliwości.

Czy Śląsk podtrzyma swoją dobrą serię? A może to bełchatowski GKS rozpocznie marsz w górę tabeli po sukcesie we Wrocławiu? Przekonamy się kilka chwil po końcowym gwizdku sędziego głównego, Tomasza Musiała z Krakowa. Początek spotkania 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy o godzinie 14:30 na Stadionie Miejskim.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław