Wydarzenia

Śląsk Wrocław - Hannover 96 (zapowiedź)

2012-08-23 17:11:06
Śląsk Wrocław odpadł już z rywalizacji o Ligę Mistrzów, wciąż jednak ma szanse na awans do Ligi Europy. By znaleźć się w fazie grupowej tych rozgrywek, musi przebrnąć przez czwartą rundę eliminacji. Zadanie to nie będzie należało do łatwych, bowiem rywalem wrocławian jest niemiecki Hannover 96.
Podopieczni Oresta Lenczyka nie zaliczą niedawnego starcia z Helsingborg IF do udanych. Mistrzowie Szwecji pewnie wygrali zarówno we Wrocławiu, jak i na własnym stadionie, tym samym zamykając WKS-owi drogę do Champions League. Walka o awans do fazy grupowej Ligi Europy pozostaje zatem wrocławianom niejako na pocieszenie. Z kolei Niemcy rozpoczęli udział w tych rozgrywkach od trzeciej rundy kwalifikacyjnej, gdzie nie dali najmniejszych szans irlandzkiemu St. Patrick's Athletic.

Śląsk przystąpi do starcia z zespołem z Bundesligi bez Mateusza Cetnarskiego. - Nie może on wziąć udziału w meczu ze względu na uraz stawu skokowego. Sztab medyczny robił co mógł, lecz zawodnik w czwartkowym meczu nie wystąpi. W jego miejsce jako pomocnik dołącza Robert Menzel - wyjaśnia szkoleniowiec WKS-u Orest Lenczyk. Jednego w wyjściowej jedenastce mistrzów Polski możemy być pewni - na pozycji środkowego obrońcy ujrzymy Marcina Kowalczyka. - Gdy zawodnik ten przychodził do Wrocławian, nie przypuszczałem, że będzie grał jednego ze stoperów. Widząc jak się prezentuje na murawie, jestem skłonny dalej ustawiać go na tej pozycji - mówi Orest Lenczyk.

Goście czwartkowego spotkania również mają swoje problemy. Wciąż nie jest wiadome czy w pierwszym meczu zagra Mohammed Abdellaoue, jeden z lepszych napastników Hannoveru. - Zawodnik narzekał na drobną kontuzję i znajduje się pod dokładną opieką sztabu medycznego. Nie jesteśmy pewni, czy wytrzyma na murawie 90 minut - tłumaczy szkoleniowiec zespołu z Niemiec Mirko Slomka.

Wrocławianie muszą szczególnie zwrócić uwagę na grę rywali w ofensywie. W ostatnich pięciu potyczkach (dwie w Lidze Europy z St. Patrick's Athletic, jedna w Pucharze Niemiec i dwa sparingi) piłkarze z Hanoweru zdobyli aż piętnaście bramek! - Nasi rywale grają bardzo ofensywnie, ale tylko wtedy, jeśli im się na to pozwoli. Są zgrani ze sobą, pomocnicy zagrywają dokładne piłki w kierunku napastników, a ci potrafią to wykorzystać. Musimy być skoncentrowani w obronie i nie dopuszczać do takich zagrań - zauważa pomocnik WKS-u Rok Elsner. - Wiemy, że Niemcy są groźni w ataku, dlatego szczególnie liczę na naszych obrońców. Mam nadzieję, że nie będziemy sprawiać przeciwnikom prezentów - dodaje szkoleniowiec Śląska.

Czy Hannover 96 wypracuje sobie przed rewanżem solidną zaliczkę? A może to Śląsk pewnie pokona zespół z Niemiec? Przekonamy się około godziny 22:30, wtedy powinien zabrzmieć ostatni gwizdek włoskiego sędziego Paolo Tagliavento.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław