Śląsk Wrocław i Wrocławski Park Wodny pożegnali lato
2009-09-07 12:48:23
W sobotnie popołudnie piłkarze Śląska Wrocław byli specjalnymi gośćmi we Wrocławskim Parku Wodnym, gdzie uświetnili weekendową zabawę pod hasłem „Pożegnanie lata”.
Futboliści WKS-u pojawili się na terenie Aquaparku o godzinie 16 i na specjalnie przygotowanym stoisku podpisywali plakaty zespołu, rozdawali karty z autografami i pozowali do zdjęć z kibicami. Przy stolikach szybko ustawiła się długa kolejka młodych i starszych kibiców Śląska, którzy cieszyli się z możliwości spotkania z zawodnikami wrocławskiej drużyny. Sympatycy klubu mogli także za darmo posmakować Wody Śląska i nowego klubowego napoju energetyzującego Green Power. Nie lada gratką dla kibiców była także możliwość zobaczenie z bliska Pucharu Ekstraklasy, który podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza wywalczyli w poprzednim sezonie.
O godzinie 16:30 wrocławianie przeszli na położone w części otwartej specjalne boisko do gry w piłkę nożną plażową. Tam młodzi adepci futbolu mieli niepowtarzalną okazję do zagrania w piłkę z profesjonalistami. Chętnych do zaprezentowania swoich umiejętności nie brakowało, a na miniaturowym boisku nie brakowało emocji. Piłkarze Śląska zabawę potraktowali poważnie i starali się pokazać cały kunszt swoich umiejętności. Nietypowo, bo w bramce, brylował Jarosław Fojut, a skutecznością popisywał się Łukasz Tymiński. – Gra na piaszczystym boisku nie należy do łatwych rzeczy – poskreślali schodząc z boiska zawodnicy WKS-u. – Młodzi piłkarze pokazali walkę i zaangażowanie i nie było łatwo z nimi walczyć – dodawali.
W nagrodę za dzielną postawę na boisku wszyscy otrzymali klubowe upominki. Ci, którym nie udało się zagrać z piłkarzami Śląska na boisku, mieli szansę na spróbowanie swoich sił w strzelaniu rzutów karnych. Między słupkami stanął Damian Szydziak i skapitulował tylko raz! Szczęśliwy strzelec mógł w nagrodę cieszyć się piłką z podpisami całego zespołu WKS-u.
Kolejną zabawą był konkurs żonglerki, którego zwycięzca popisał się 31 odbiciami futbolówki, w większości głową. Oprócz uznania i braw od piłkarzy Śląska, najlepszy żongler otrzymał również klubowe gadżety.
Na zakończenie robiono sobie wspólne zdjęcia, wszyscy otrzymali także plakaty zespołu z autografami piłkarzy WKS-u.
O godzinie 16:30 wrocławianie przeszli na położone w części otwartej specjalne boisko do gry w piłkę nożną plażową. Tam młodzi adepci futbolu mieli niepowtarzalną okazję do zagrania w piłkę z profesjonalistami. Chętnych do zaprezentowania swoich umiejętności nie brakowało, a na miniaturowym boisku nie brakowało emocji. Piłkarze Śląska zabawę potraktowali poważnie i starali się pokazać cały kunszt swoich umiejętności. Nietypowo, bo w bramce, brylował Jarosław Fojut, a skutecznością popisywał się Łukasz Tymiński. – Gra na piaszczystym boisku nie należy do łatwych rzeczy – poskreślali schodząc z boiska zawodnicy WKS-u. – Młodzi piłkarze pokazali walkę i zaangażowanie i nie było łatwo z nimi walczyć – dodawali.
W nagrodę za dzielną postawę na boisku wszyscy otrzymali klubowe upominki. Ci, którym nie udało się zagrać z piłkarzami Śląska na boisku, mieli szansę na spróbowanie swoich sił w strzelaniu rzutów karnych. Między słupkami stanął Damian Szydziak i skapitulował tylko raz! Szczęśliwy strzelec mógł w nagrodę cieszyć się piłką z podpisami całego zespołu WKS-u.
Kolejną zabawą był konkurs żonglerki, którego zwycięzca popisał się 31 odbiciami futbolówki, w większości głową. Oprócz uznania i braw od piłkarzy Śląska, najlepszy żongler otrzymał również klubowe gadżety.
Na zakończenie robiono sobie wspólne zdjęcia, wszyscy otrzymali także plakaty zespołu z autografami piłkarzy WKS-u.