Wydarzenia

Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok (zapowiedź)

2013-07-28 21:38:15
Śląsk Wrocław zainauguruje w niedzielę ligowy sezon przed własną publicznością. Jego rywalem będzie zespół Jagiellonii Białystok.
Za faworyta niedzielnego pojedynku należy uznać zespół Stanislava Levego. Wrocławianie mają za sobą już trzy oficjalne spotkania, w których wypadli dość dobrze, ale też trzeba mieć na uwadze, że przed tygodniem Jagiellonia wygrała na trudnym terenie w Bydgoszczy. Nowy trener Jagi Piotr Stokowiec powoli zaczyna odmieniać oblicze swojego zespołu. Zespół z Podlasia ma być groźny dla każdego, niezależnie czy gra u siebie czy na wyjeździe.

Jagiellonia w poprzednich latach jawiła się jako zespół nieprzewidywalny, a doskonale o tym przekonali się kibice WKS-u w poprzednim sezonie. Śląsk w starciu przed własną publicznością przez niemal 70 minut niemiłosiernie gromił białostoczan, całkowicie kontrolował wydarzenia na boisku, prowadził już 3:0 i wydawało się, że nic nie może odebrać mu trzech oczek za wygraną. Jednak Jaga szybko strzeliła trzy gole i w ciągu kilku minut wyrównała stan meczu, a niewiele brakowało jej nawet do zwycięstwa.

- Wiemy, co nas czeka w niedzielę. Zespół z Białegostoku ma dobrze opanowane szybkie przejście z defensywy do ofensywy, jego silną stroną jest kontratak. Musimy być na to przygotowani - ocenia rywala trener Śląska. Szkoleniowiec WKS-u będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich graczy oprócz kontuzjowanego Rafała Grodzickiego. Z Jagiellonią raczej nie zagrają także powracający do zdrowia Mateusz Cetnarski oraz Oded Gavish, który dopiero kilka dni temu dołączył do zespołu.

Z kolei trener Jagiellonii Piotr Stokowiec nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Niki Dzalamidze oraz Adama Dźwigały, który wyjechał na testy do Włoch. - Wiemy, jak zagrać ze Śląskiem, mamy pomysł na grę - zapewnia trener Jagi.

Dla niektórych mecz Śląska z Jagiellonią będzie pojedynkiem albańskich napastników - Bekima Balaja z Białegostoku oraz zawodnika WKS-u Sebino Plaku. Który z nich wypadnie lepiej? - Sebino znam jeszcze z występów w Albanii. Nie graliśmy w jednym klubie, ale wielokrotnie występowaliśmy przeciw sobie - mówi Balaj. Przed tygodniem właśnie ten zawodnik przesądził o zwycięstwie Jagi w Bydgoszczy. Czy i tym razem okaże się bohaterem swojego zespołu?

Początek meczu w niedzielę o godzinie 18 na Stadionie Wrocław.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław