Wydarzenia

Śląsk Wrocław - Polonia Bytom (zapowiedź)

2011-05-06 19:55:32
Śląsk do sobotniego pojedynku przystąpi uskrzydlony zwycięstwami z czołówką – Wisłą i warszawską Polonią. Bytomianie to jednak zespół nieobliczalny, zaciekle walczący o ligowy byt.
Problemy organizacyjne klubu z ul. Olimpijskiej zostawmy na boku. Sportowo Polonia wydaje się być w tej chwili blisko utrzymania. W ostatniej kolejce podopieczni Roberta Góralczyka pokonali u siebie wicelidera z Białegostoku, a po golach Barčíka, Vaščáka i Jareckiego nawet rywala gromili. Jagiellonii nie pomogły dwa wbite po przerwie gole i gospodarze zainkasowali trzy – przy porażce Cracovii i remisie Arki niezwykle cenne – punkty. Bytomianie znają także smak wyjazdowego zwycięstwa. Przed miesiącem sprawili niespodziankę w Chorzowie, wygrywając małe derby Górnego Śląska.

Dobre recenzje za grę w Polonii zbiera wiosną Łukasz Tymiński. Były gracz Śląska, który nie przebił się do pierwszego składu WKS-u, w sobotę jednak nie wystąpi - Ekstraklasa SA zawiesiła jego uprawienia do gry z powodu niewywiązywania się bytomian z płatności za transfer definitywny. W bytomskiej drużynie grają także wrocławianie – Mateusz Żytko i Grzegorz Podstawek. Pierwszy jest podporą defensywy, drugi zaś stracił ostatnio miejsce w ataku i przy Oporowskiej raczej zasiądzie na ławce rezerwowych. Na skrzydle groźny jest Marcin Radzewicz, który jeśli ma swój dzień, potrafi z obrońcy zrobić wiatrak. Goście przyjadą do Wrocławia bez pauzującego za kartki Davida Kobylika, Czecha ze znakomicie ułożoną przy stałych fragmentach gry stopą.

Wrocławianie również mają w swych szeregach takiego piłkarza. I na mecz z Polonią Sebastian Mila powinien wrócić do zespołu po absencji spowodowanej kontuzją. Z drużyną trenuje też inny środkowy pomocnik, Dariusz Sztylka, więc trener Orest Lenczyk będzie miał większe pole manewru niż przed spotkaniem w Warszawie. Tym bardziej że z dobrej strony w wygranym 1:0 pojedynku z Czarnymi Koszulami pokazali się Rok Elsner i Antoni Łukasiewicz. Być może jeden z nich zastąpi na środku obrony Jarosława Fojuta, który nabawił się kontuzji kolana i na pewno w sobotę nie wystąpi. Niewykluczone też, że Piotr Celeban stworzy parę stoperów z Amirem Spahiciem lub Mariuszem Pawelcem.

Sprzymierzeńcem wrocławian będzie w sobotę... statystyka. Polonia przegrała w stolicy Dolnego Śląska już osiem ekstraklasowych meczów z rzędu. Jeśli gracze WKS-u przedłużą tę passę, ustawią się w dobrej sytuacji w walce o czołowe lokaty, zwłaszcza że czołówka zagra między sobą. Pechowy dla bytomian będzie zresztą nie tylko stadion, ale także sędzia. Hubert Siejewicz gwizdał polonistom w tym sezonie dwa przegrane spotkania – na wyjeździe z Wisłą i przed własną publicznością z imienniczką z Warszawy. Z kolei Śląskowi arbiter z Białegostoku gwizdał jeden mecz, zremisowany w Poznaniu 2:2. Jak będzie tym razem? Każdego, kto jest ciekawy odpowiedzi, zapraszamy w sobotę na godz. 17.00 na Oporowską 62.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław