Wydarzenia

Śląsk Wrocław - Rapid Bukareszt (zapowiedź)

2011-08-18 16:43:49
Wrocławianie pukają do bram fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europy. By tam się dostać, muszą pokonać jeszcze tylko jednego rywala - Rapid Bukareszt. Problem w tym, że spotkania z zespołem z Rumunii nie będą łatwą przeprawą. Początek pierwszego meczu w czwartek o godzinie 20 na stadionie przy ulicy Oporowskiej.
O tym, że Rapid jest silny, przekonała się krakowska Wisła, która zmierzyła się z czwartą drużyną ligi rumuńskiej w przedsezonowym sparingu. Mistrz Polski nie miał zbyt wiele do powiedzenia i zdecydowanie przegrał 0:2. Po trzech spotkaniach ligowych w swoim kraju ekipa z Bukaresztu ma na koncie dwa zwycięstwa i porażkę. - W czwartej rundzie są zespoły, które potrafią grać w piłkę i tu już nie ma słabych drużyn - zapowiada trener Śląska Orest Lenczyk.

Rapid, głównie z racji rozstawienia przed losowaniem, jest faworytem tego dwumeczu. Wrocławianie nie zamierzają poddawać się bez walki i chcą wypracować sobie sporą zaliczkę przed rewanżem. - Tym razem musimy wykorzystać atut własnego boiska, by uniknąć powtórki sytuacji z Lokomotivem - mówi pomocnik Śląska Piotr Ćwielong.

Orest Lenczyk desygnuje swoich podopiecznych w tradycyjnym ustawieniu 4-5-1. Szkoleniowiec może mieć małe problemy w linii obrony, wszak w spotkaniu z Rumunami pauzować musi Amir Spahić, który obejrzał już w tym sezonie w Lidze Europy dwa żółte kartoniki. Gotowi do gry są natomiast zawodnicy, którzy narzekali na niewielkie urazy, czyli Dariusz Pietrasiak i Sebastian Dudek. Niewiadomą pozostaje to, na kogo tym razem postawi trener wicemistrzów Polski w ofensywie. Pewne jest, że będzie to Cristian Diaz lub Johan Voskamp.

Tymczasem Rapid to bardzo doświadczony zespół, również na arenach międzynarodowych. Pięć lat temu dotarł aż do ćwierćfinału Pucharu UEFA! - Wiemy, kto nam może zagrozić i jesteśmy na to przygotowani - przekonuje z kolei Sebastian Dudek. Trener Rumunów, Razvan Lucescu nie będzie miał problemów ze skompletowaniem składu. - Wszyscy zawodnicy są w pełni sił i do mojej dyspozycji - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej. Wrocławianie muszą bardzo uważać na doświadczonego Daniela Pancu. Zawodnik ten ma za sobą epizody w reprezentacji Rumunii, a w ostatnim ligowym meczu zapewnił Rapidowi trzy punkty strzelając zwycięskiego gola.

Od pierwszego spotkania będzie zależeć bardzo dużo. Czy wrocławianie wykorzystają atut własnego boiska i wypracują sobie przewagę przed rewanżem? A może to Rapid już we Wrocławiu znacznie przybliży się do fazy grupowej Ligi Europy? Przekonamy się kilka minut przed godziną 22 - wtedy powinien zabrzmieć ostatni gwizdek sędziego głównego czwartkowego starcia, Michaela Weinera.

Spotkanie, które rozpocznie się o godz. 20:00, transmitowane będzie w otwartym kanale Polsatu oraz w Radiu Wrocław.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław