Wydarzenia

Śląsk żegna się z Ligą Mistrzów (relacja)

2012-08-08 23:29:22
Śląsk Wrocław przegrał z Helsingborgs IF 1:3 w rewanżowym spotkaniu trzeciej rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów. Katem WKS-u okazał się duet Thomas Sorum - Alfred Finnbogason, bowiem pierwszy z nich ustrzelił hat-tricka, a drugi popisał się trzema asystami.
Wrocławianie, by zachować choćby najmniejsze szanse na wyeliminowanie Helsingborgs IF musieli w środę strzelić przynajmniej trzy gole. Zatem od samego początku spotkania ruszyli do zdecydowanych ataków. Pierwszy strzał mistrzowie Polski odnotowali już...siódmej sekundzie, kiedy zaraz po rozpoczęciu meczu próbę lobowania bramkarza gospodarzy podjął Cristian Diaz.

Podopieczni Oresta Lenczyka w pierwszej połowie prezentowali się zdecydowanie lepiej. Mistrzowie Polski raz za razem stwarzali sobie groźne okazje pod bramką miejscowych, jednak brakowało skutecznego wykończenia akcji. Strzały niezwykle aktywnego Cristiana Diaza niejednokrotnie nieznacznie mijały słupek bramki. W 31. minucie Sebastian Mila zagrał prostopadłą piłkę do Diaza, a Argentyńczyk płaskim uderzeniem w długi róg zaskoczył Para Hanssona i wyprowadził Śląsk na prowadzenie. Nadzieje wrocławian na osiągnięcie korzystnego wyniku odżyły!

Niestety, jeszcze przed przerwą Szwedzi zdobyli wyrównującego gola. Alfred Finnbogason wykorzystał błąd obrony, wpadł w pole karne i podciął piłkę nad Marianem Kelemenem, a formalności z najbliższej odległości dopełnił Thomas Sorum. Rezultat remisowy utrzymał się do przerwy, choć w ostatnich sekundach pierwszej połowy wyborną okazję miał Diaz, ale jego próba znów okazała się niecelna.

Po zmianie stron Szwedzi ruszyli do zdecydowanych ataków. Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry dobrze rokującą akcję Helsingborg IF faulem zatrzymał Waldemar Sobota, za co otrzymał żółtą kartkę. Chwilę później mistrzowie Szwecji cieszyli się z drugiego gola, bowiem ładną akcje precyzyjnym strzałem przy słupku wykończył Thomas Sorum. Śląsk przegrywał 1:2, ale wciąż atakował, by odmienić niekorzystny rezultat. W 53. minucie z ostrego kąta uderzał Cristian Diaz, lecz Par Hansson na raty wyłapał futbolówkę.

Kwadrans później Thomas Sorum pozbawił mistrzów Polski wątpliwości. Po kolejnej kontrze napastnik HIF znów wykorzystał zagranie Alfreda Finnbogasona i pokonał Mariana Kelemena po raz trzeci. WKS przegrywał już 1:3. Najlepszy asystent tego spotkania chwilę później miał okazję dobić Śląsk. Mariusz Pawelec faulował w polu karnym jednego z zawodników z Helsingborga, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł właśnie Finnbogason, ale Marian Kelemen pewnie obronił jego strzał.

Mimo ataków piłkarzy Śląska, wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie. Wrocławianie przegrali w Helsingborgu 1:3 i żegnają się z kwalifikacjami do Ligi Mistrzów. Na otarcie łez pozostanie im jeszcze dwumecz o prawo gry w fazie grupowej Ligi Europy, a swojego rywala mistrzowie Polski poznają w najbliższy piątek.

Helsingborgs IF - Śląsk Wrocław 3:1 (1:1)

Bramki:
Sorum 43, 49, 68 - Diaz 31

Helsingborgs: Hansson - Wahlstedt (84 Bergholtz), Sadiku, Atta, Uronen, Lindstrom (28 Nordmark), Gashi, Mahlangu, Andersson, Finnbogason, Sorum (71 Santos).
Śląsk: Kelemen - Pawelec, Kowalczyk, Kaźmierczak, Mraz, Stevanović, Jodłowiec (73 Cetnarski), Sobota, Mila, Patejuk (73 Voskamp), Diaz (73 Ł.Gikiewicz).

Żółte kartki: Sorum - Sobota
Sędzia: Deniz Aytekin (Niemcy)
Widzów: 4 836.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław