Sobotni rywal wicemistrzów Polski w liczbach
2012-04-05 10:32:32
Wielka Sobota upłynie pod znakiem piłkarskich emocji - na stadionie przy ulicy Oporowskiej Śląsk podejmie GKS Bełchatów. Zobaczmy, jak najbliższy przeciwnik WKS-u prezentuje się w liczbach.
1 - GKS pokazuje ostatnio, że nie można go lekceważyć i jest groźny dla każdego. Brunatni dobrze spisują się przed własną publicznością, natomiast nieco gorzej idzie im na wyjazdach. Do tej pory wygrali bowiem tylko jedno spotkanie na obcym terenie (1:0 z Lechem w Poznaniu).
3 - Bełchatowianie niezbyt udanie rozpoczęli obecny sezon. W pięciu kolejkach zdobyli zaledwie trzy punkty (efektowna wygrana 6:0 nad Podbeskidziem Bielsko-Biała) i siłą rzeczy zajmowali miejsce w dolnych rejonach tabeli. Po przegranej w piątej serii spotkań doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera - Pawła Janasa zastąpił Kamil Kiereś (na zdjęciu).
4 - Brunatni utarli już nosa Legii Warszawa czy wspomnianemu Lechowi, ale wciąż bronią się przed spadkiem do I ligi. Po 24. kolejkach GKS zajmuje trzynastą lokatę z czterema punktami przewagi nad strefą spadkową i ma przed sobą trudne potyczki z bezpośrednimi rywalami w walce o pozostanie w lidze - z ŁKS-em Łódź i Cracovią Kraków.
7 - Dorobek bramkowy GKS-u na obcych stadionach - delikatnie ujmując - nie rzuca na kolana. W dwunastu wyjazdowych meczach bełchatowianie strzelili zaledwie siedem bramek, a jest to obok Cracovii i ŁKS-u najgorszy wynik w T-Mobile Ekstraklasie. Warto jednak zaznaczyć, że aż sześć trafień GKS odnotował na boiskach zespołów z czołówki (po dwie bramki na Konwiktorskiej w Warszawie i w Kielcach oraz po jednym golu na Łazienkowskiej w stolicy, w Chorzowie i w Poznaniu).
8 - W rundzie wiosennej bełchatowianie zdobyli dziewięć punktów. Ze statystyki wynika, że o wiele lepiej gra się im z wyżej notowanymi ekipami, bowiem w wiosennych starciach z zespołami z czołówki wywalczyli osiem oczek. Złożyły się na to zwycięstwa z Lechem Poznań (1:0) i Polonią Warszawa (2:1) oraz remisy z Legią (1:1) i Wisłą Kraków (2:2).
15 - Piętnastu piłkarzy grało bądź gra zarówno w Śląsku, jak i w GKS-ie Bełchatów. Z obecnej kadry WKS-u są to Mateusz Cetnarski oraz Dariusz Pietrasiak. Nie można oczywiście zapominać o szkoleniowcach, bowiem zarówno Orest Lenczyk, jak i Marek Wleciałowski pracowali i w Śląsku, i w GKS-ie.
100 - Sobotniego spotkania z pewnością z niecierpliwością wyczekuje Marcin Żewłakow. Jeśli napastnik GKS-u wybiegnie na murawę stadionu przy ulicy Oporowskiej, będzie to jego setny występ w ekstraklasie.
400 000 - W przerwie zimowej do Bełchatowa zostali sprowadzeni utalentowani bracia Makowie. Mateusz i Michał rozwijali swoją karierę na Górnym Śląsku, by następnie trafić właśnie do GKS-u z Ruchu Radzionków. Obaj piłkarze zadebiutowali już w T-Mobile Ekstraklasie, a Mateusz zdołał nawet strzelić gola w starciu z Polonią Warszawa. Bliźniacy kosztowali klub z Bełchatowa 400 tysięcy złotych.
3 - Bełchatowianie niezbyt udanie rozpoczęli obecny sezon. W pięciu kolejkach zdobyli zaledwie trzy punkty (efektowna wygrana 6:0 nad Podbeskidziem Bielsko-Biała) i siłą rzeczy zajmowali miejsce w dolnych rejonach tabeli. Po przegranej w piątej serii spotkań doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera - Pawła Janasa zastąpił Kamil Kiereś (na zdjęciu).
4 - Brunatni utarli już nosa Legii Warszawa czy wspomnianemu Lechowi, ale wciąż bronią się przed spadkiem do I ligi. Po 24. kolejkach GKS zajmuje trzynastą lokatę z czterema punktami przewagi nad strefą spadkową i ma przed sobą trudne potyczki z bezpośrednimi rywalami w walce o pozostanie w lidze - z ŁKS-em Łódź i Cracovią Kraków.
7 - Dorobek bramkowy GKS-u na obcych stadionach - delikatnie ujmując - nie rzuca na kolana. W dwunastu wyjazdowych meczach bełchatowianie strzelili zaledwie siedem bramek, a jest to obok Cracovii i ŁKS-u najgorszy wynik w T-Mobile Ekstraklasie. Warto jednak zaznaczyć, że aż sześć trafień GKS odnotował na boiskach zespołów z czołówki (po dwie bramki na Konwiktorskiej w Warszawie i w Kielcach oraz po jednym golu na Łazienkowskiej w stolicy, w Chorzowie i w Poznaniu).
8 - W rundzie wiosennej bełchatowianie zdobyli dziewięć punktów. Ze statystyki wynika, że o wiele lepiej gra się im z wyżej notowanymi ekipami, bowiem w wiosennych starciach z zespołami z czołówki wywalczyli osiem oczek. Złożyły się na to zwycięstwa z Lechem Poznań (1:0) i Polonią Warszawa (2:1) oraz remisy z Legią (1:1) i Wisłą Kraków (2:2).
15 - Piętnastu piłkarzy grało bądź gra zarówno w Śląsku, jak i w GKS-ie Bełchatów. Z obecnej kadry WKS-u są to Mateusz Cetnarski oraz Dariusz Pietrasiak. Nie można oczywiście zapominać o szkoleniowcach, bowiem zarówno Orest Lenczyk, jak i Marek Wleciałowski pracowali i w Śląsku, i w GKS-ie.
100 - Sobotniego spotkania z pewnością z niecierpliwością wyczekuje Marcin Żewłakow. Jeśli napastnik GKS-u wybiegnie na murawę stadionu przy ulicy Oporowskiej, będzie to jego setny występ w ekstraklasie.
400 000 - W przerwie zimowej do Bełchatowa zostali sprowadzeni utalentowani bracia Makowie. Mateusz i Michał rozwijali swoją karierę na Górnym Śląsku, by następnie trafić właśnie do GKS-u z Ruchu Radzionków. Obaj piłkarze zadebiutowali już w T-Mobile Ekstraklasie, a Mateusz zdołał nawet strzelić gola w starciu z Polonią Warszawa. Bliźniacy kosztowali klub z Bełchatowa 400 tysięcy złotych.