Sotirović wznowił treningi

Zawodnicy ucieszyli się z przerwy, bowiem większości grających trudy meczu dały się mocno we znaki. Efekty boiskowej walki szczególnie odczuwali Damian Szydziak i Amir Spahić, którzy trenowali z mniejszymi obciążeniami. – Mam drobny uraz, ale czuje się już lepiej. Liczę, że już jutro będę mógł ćwiczyć razem z resztą zespołu – mówił schodzący do szatni Szydziak.
Indywidualnie trenował także Vuk Sotirović (na zdjęciu z lewej), który czuje się już lepiej i jego powrót do pełni zdrowia może nastąpić dużo szybciej, niż zakładały pierwsze prognozy.
Trenerzy zaordynowali zawodnikom trening tlenowy z piłkami, który trwał ponad 1,5 godziny. Spragnieni piłki gracze w większości postanowili pozostać dłużej na murawie i jeszcze dodatkowo pobawić się futbolówkami.