Sparingowa porażka mistrzów Polski (relacja)
2012-10-13 17:52:44
Śląsk Wrocław przegrał w sobotnim sparingu z Ruchem Chorzów 2:5. Bramki dla WKS-u strzelili Sebastian Mila i Mateusz Cetnarski.
Śląsk przystąpił do meczu z Ruchem bez kilku podstawowych zawodników. Trener Stanislav Levy dał wolne Marianowi Kelemenowi, natomiast Dalibor Stevanović, Cristian Diaz i Johan Voskamp wciąż trenują indywidualnie, by powrócić do pełni zdrowia. Z kolei Sylwester Patejuk w przerwie na mecze reprezentacji wziął ślub, dlatego jego również zabrakło w Brzegu.
Chorzowianie szybko objęli prowadzenie. Już w 5. minucie Andrzej Niedzielan minął wychodzącego z bramki Rafała Gikiewicza i kierując piłkę do pustej bramki otworzył wynik spotkania. Kilka chwil potem było już 2:0 dla Ruchu, a na listę strzelców wpisał się Maciej Jankowski. Marcin Kikut po rajdzie prawym skrzydłem uderzył z ostrego kąta, bramkarz Śląska odbił futbolówkę pod nogi nadbiegającego Jankowskiego, a napastnik z bliska dopełnił formalności.
Wrocławianie stwarzali sobie sytuacje, ale to Ruch zdobył kolejnego gola. W 35. minucie po dośrodkowaniu Michała Kołodziejskiego Jankowski pokonał Gikiewicza strzałem głową w długi róg. Jeszcze przed przerwą mistrzowie Polski nieco zmniejszyli straty. Piotr Stawarczyk sfaulował w polu karnym Piotra Ćwielonga, a jedenastkę na gola pewnym strzałem zamienił Sebastian Mila. Po 45 minutach Śląsk przegrywał z Ruchem 1:3.
Niedługo po zmianie stron Niebiescy znów zmusili golkipera WKS-u do kapitulacji. Najpierw w 49. minucie po zagraniu z prawej strony bramkę głową zdobył Andrzej Niedzielan, a kilkadziesiąt sekund później indywidualny rajd skutecznie wykończył Mateusz Kwiatkowski.
Mimo wielu okazji, wrocławianie długo nie potrafili zmniejszyć strat do wicemistrzów Polski. Z dystansu potężnie uderzali Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak i Rok Elsner, ale za każdym razem brakowało precyzji. Tuż przed końcem spotkania na listę strzelców wpisał się wreszcie Mateusz Cetnarski, który wykorzystał dobre podanie Sebastiana Mili. Podobnie jak w piątkowym sparingu z Nysą Zgorzelec, gol dla WKS-u był ostatnią akcją meczu - ostatecznie Śląsk przegrał z Ruchem 2:5.
Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 2:5 (1:3)
Bramki: Mila 45 (k), Cetnarski 90 - Niedzielan 5, 49, Jankowski 14, 35, Kwiatkowski 51
Śląsk: Gikiewicz - Socha (46 Kowalczyk), Jodłowiec, Grodzicki (61 Wasiluk), Pawelec (46 Spahić), Elsner, Kaźmierczak, Ćwielong (52 Góral), Mila, Mraz (46 Cetnarski), Ł.Gikiewicz (79 Dankowski).
Ruch: Kamiński (46 Pesković) - Djokic (46 Mularczyk), Sadlok (46 Komor), Stawarczyk (46 Lewiński), Kołodziejski, Kikut, Malinowski (46 Straka), Starzyński (46 Lisowski), Zieńczuk (46 Kreft), Jankowski (46 Kwiatkowski), Niedzielan.
Żółta kartka: Djokić.
Chorzowianie szybko objęli prowadzenie. Już w 5. minucie Andrzej Niedzielan minął wychodzącego z bramki Rafała Gikiewicza i kierując piłkę do pustej bramki otworzył wynik spotkania. Kilka chwil potem było już 2:0 dla Ruchu, a na listę strzelców wpisał się Maciej Jankowski. Marcin Kikut po rajdzie prawym skrzydłem uderzył z ostrego kąta, bramkarz Śląska odbił futbolówkę pod nogi nadbiegającego Jankowskiego, a napastnik z bliska dopełnił formalności.
Wrocławianie stwarzali sobie sytuacje, ale to Ruch zdobył kolejnego gola. W 35. minucie po dośrodkowaniu Michała Kołodziejskiego Jankowski pokonał Gikiewicza strzałem głową w długi róg. Jeszcze przed przerwą mistrzowie Polski nieco zmniejszyli straty. Piotr Stawarczyk sfaulował w polu karnym Piotra Ćwielonga, a jedenastkę na gola pewnym strzałem zamienił Sebastian Mila. Po 45 minutach Śląsk przegrywał z Ruchem 1:3.
Niedługo po zmianie stron Niebiescy znów zmusili golkipera WKS-u do kapitulacji. Najpierw w 49. minucie po zagraniu z prawej strony bramkę głową zdobył Andrzej Niedzielan, a kilkadziesiąt sekund później indywidualny rajd skutecznie wykończył Mateusz Kwiatkowski.
Mimo wielu okazji, wrocławianie długo nie potrafili zmniejszyć strat do wicemistrzów Polski. Z dystansu potężnie uderzali Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak i Rok Elsner, ale za każdym razem brakowało precyzji. Tuż przed końcem spotkania na listę strzelców wpisał się wreszcie Mateusz Cetnarski, który wykorzystał dobre podanie Sebastiana Mili. Podobnie jak w piątkowym sparingu z Nysą Zgorzelec, gol dla WKS-u był ostatnią akcją meczu - ostatecznie Śląsk przegrał z Ruchem 2:5.
Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 2:5 (1:3)
Bramki: Mila 45 (k), Cetnarski 90 - Niedzielan 5, 49, Jankowski 14, 35, Kwiatkowski 51
Śląsk: Gikiewicz - Socha (46 Kowalczyk), Jodłowiec, Grodzicki (61 Wasiluk), Pawelec (46 Spahić), Elsner, Kaźmierczak, Ćwielong (52 Góral), Mila, Mraz (46 Cetnarski), Ł.Gikiewicz (79 Dankowski).
Ruch: Kamiński (46 Pesković) - Djokic (46 Mularczyk), Sadlok (46 Komor), Stawarczyk (46 Lewiński), Kołodziejski, Kikut, Malinowski (46 Straka), Starzyński (46 Lisowski), Zieńczuk (46 Kreft), Jankowski (46 Kwiatkowski), Niedzielan.
Żółta kartka: Djokić.