Sparingowa wygrana z Medykiem | Piłka Kobiet

Początek spotkania był dość wyrównany, a z biegiem czasu zaczęła zarysowywać się przewaga WKS-u. Najpierwszą okazję w pierwszej połowie miała Patrycja Kozarzewska, która najpierw sama wywalczyła rzut karny, ale przy wykonywaniu jedenastki przegrała pojedynek z bramkarką Medyka. Do przerwy w Krotoszynie goli nie oglądaliśmy, strzelanie rozpoczęło się natomiast po przerwie.

Niedługo po wznowieniu moment nieuwagi defensywy WKS-u wykorzystała jedna z piłkarek Medyka i otworzyła wynik spotkania. Później strzelały już tylko zawodniczki Śląska. Najpierw do wyrównania doprowadziła Martyna Buś, a następnie kolejne gole strzeliły Karolina Gec i Patrycja Ziemba. Warto zauważyć, że dla Karoliny Gec było to pierwsze spotkanie w zielono-biało-czerwonych barwach i od razu debiut okrasiła golem. A de facto nawet dwoma!

Dodajmy, że spotkanie z Medykiem Konin miało trochę nietypową dogrywkę. Z inicjatywy sztabu WKS-u po każdej z połów zespoły rozegrały kilka stałych fragmentów gry - rzuty wolne i rzuty rożne - zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że w "stałych" drużyny strzeliły po jednym golu, a autorką trafienia dla WKS-u była właśnie Karolina Gec. Dziękujemy za sportową rywalizację!

Sparing z Medykiem Konin zakończył tym samym etap przygotowań na obozie w Krotoszynie. Teraz przed wrocławiankami chwila oddechu, ale nie ma mowy o odpuszczaniu, bo już za tydzień kolejny mecz kontrolny, a 11 sierpnia ligowa inauguracja z AP Orlenem Gdańsk.

Śląsk Wrocław - Medyk Konin 3:1 (0:0)
Bramki dla Śląska: Martyna Buś, Gec, Ziemba

Śląsk: Bocian (46' Kaźmierczak, 67' Wieczerzak) - Węcławek (46' Watral), Piórkowska (46' Jędrzejewska), Sitarz (67' Węcławek), Żurek (67' Piórkowska), Wróblewska (46' Gec), Lewicka (60' Martyna Buś), Czudecka (46' Półrolniczak), Cwynar (46' Guzik), Musiałowska (46' Ziemba), Kozarzewska (46' Wyrwas).