![](http://www.slaskwroclaw.pl/files/ftp/ZDJECIA/2013/04_kwiecien/20130404_levy.jpg)
Stanislav Levy: Chcemy zagrać kolejny dobry mecz
2013-04-19 15:29:30
- W drużynie jest bardzo duża motywacja, by rozegrać kolejne dobre zawody - mówi przed niedzielnym meczem z Lechią Gdańsk trener Śląska Wrocław Stanislav Levy.
Stanislav Levy: Meczem z Lechią kończymy maraton pięciu meczów w przeciągu dwóch tygodni. Ostatnie spotkania kosztowały zawodników sporo sił, ale przed niedzielnym pojedynkiem widać, że w drużynie jest bardzo duża motywacja, by rozegrać kolejne dobre zawody. Po sobotnim treningu zobaczymy, jak piłkarze wyglądają pod względem fizycznym i podejmiemy wtedy decyzję o ostatecznym składzie.
Wszystko wskazuje na to, że do dyspozycji będziemy mieć wszystkich zawodników, którzy byli w Krakowie, w tym także Adama Kokoszkę, który w ostatnich minutach spotkania półfinału Pucharu Polski został mocno uderzony w głowę. Do gry gotowy jest również Tadeusz Socha, który w środę nie mógł wystąpić przeciwko Wiśle z powodu kartek.
Lechia nie wygrała czterech ostatnich pojedynków, ale w ocenie potencjału tej drużyny nie możemy kierować się wyłącznie tą serią. Choćby w ostatnim spotkaniu z Jagiellonią Lechia stworzyła sobie bardzo dużo sytuacji strzeleckich i gdyby nie brak skuteczności, mogłaby pokusić się o zwycięstwo. Lechia ma wciąż matematyczne szanse na zajęcie miejsca, które zagwarantuje występ w europejskich pucharach. W jej składzie są doświadczeni zawodnicy oraz młodzi piłkarze, którzy co prawda są na dorobku, ale z pewnością w niedzielę zrobią wszytsko, by wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Nie jest to przeciwnik, którego można zlekceważyć.
Wszystko wskazuje na to, że do dyspozycji będziemy mieć wszystkich zawodników, którzy byli w Krakowie, w tym także Adama Kokoszkę, który w ostatnich minutach spotkania półfinału Pucharu Polski został mocno uderzony w głowę. Do gry gotowy jest również Tadeusz Socha, który w środę nie mógł wystąpić przeciwko Wiśle z powodu kartek.
Lechia nie wygrała czterech ostatnich pojedynków, ale w ocenie potencjału tej drużyny nie możemy kierować się wyłącznie tą serią. Choćby w ostatnim spotkaniu z Jagiellonią Lechia stworzyła sobie bardzo dużo sytuacji strzeleckich i gdyby nie brak skuteczności, mogłaby pokusić się o zwycięstwo. Lechia ma wciąż matematyczne szanse na zajęcie miejsca, które zagwarantuje występ w europejskich pucharach. W jej składzie są doświadczeni zawodnicy oraz młodzi piłkarze, którzy co prawda są na dorobku, ale z pewnością w niedzielę zrobią wszytsko, by wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Nie jest to przeciwnik, którego można zlekceważyć.