Stanislav Levy: Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem
2013-02-27 21:08:14
- Podnieśliśmy się po stracie bramki i zawodnika, a to świadczy o charakterze - przyznawał po środowym spotkaniu trener Śląska Stanislav Levy.
Stanislav Levy (trener Śląska): Widzieliśmy mecz ze wszystkim, co tylko może się zdarzyć. Dla nas rozpoczął się najgorzej jak mógł. Dostaliśmy czerwoną kartkę i bramkę z rzutu karnego. Ale podnieśliśmy się i to świadczy o charakterze zawodników. Kiedy się przegrywa 0:1, to trzeba tworzyć grę. My dodatkowo mieliśmy trudne warunki, bo graliśmy w osłabieniu dlatego tym bardziej chciałem pogratulować swojemu zespołowi.
Jako trener i zawodnik przeżyłem dużo meczów, ale czegoś takiego jeszcze nie. Wiedzieliśmy, że po czerwonej kartce musimy dalej grać zdyscyplinowanie i tak, jak sobie założyliśmy. Chcieliśmy uzupełniać w linii pomocy Sebastiana Milę, stąd ściągnięcie Cristiana Diaza.
Jako trener i zawodnik przeżyłem dużo meczów, ale czegoś takiego jeszcze nie. Wiedzieliśmy, że po czerwonej kartce musimy dalej grać zdyscyplinowanie i tak, jak sobie założyliśmy. Chcieliśmy uzupełniać w linii pomocy Sebastiana Milę, stąd ściągnięcie Cristiana Diaza.