![](/strona/files/ftp/ZDJECIA/2013/07_lipiec/20130702_hotel.jpg)
Stanislav Levy dobrze zna Ampflwang
2013-07-02 15:05:10
Piłkarze Śląska po raz pierwszy przygotowują się do nowego sezonu w Austrii. Do tej pory latem obierali inne kierunki - Niemcy, Słowenię czy Chorwację.
Zwolennikiem wyjazdu do położonej w Górnej Austrii miejscowości Ampflwang był trener Stanislav Levy. Szkoleniowiec Śląska miał okazję poznać tutejszy ośrodek przed rokiem, gdy w tym samym miejscu szlifował formę ze swoim poprzednim zespołem Skenderbeu Korce.
Co ciekawe, przy wejściu na stadion w Ampflwang zobaczyć można zdjęcia zespołów, które wybrały tę miejscowość jako ośrodek przygotowawczy. Na jednym z nich widać oczywiście drużynę Skenderbeu z trenerem Stanislavem Levym w centralnym punkcie. Na zdjęciu nie ma jednak Sebino Plaku, który rok temu był graczem drużyny z Korce.
- Nie załapałem się na tą fotografię, ponieważ musiałem wtedy pilnie pojechać do dentysty z powodu bólu zęba. Na szczęście nie było to nic poważnego i mogłem normalnie przygotowywać się do sezonu. Przed rokiem podczas pobytu w Ampflwang wykonaliśmy pod okiem trenera Levego kawał naprawdę dobrej roboty. Jestem przekonany, że teraz będzie tak samo - mówi nowy zawodnik Śląska Sebino Plaku, który przeszedł do wrocławskiego klubu ze Skenderbeu Korce.
Brązowi medaliści T-Mobile Ekstraklasy zostali zakwaterowani w położonym w głębi lasu hotelu Robinson. Piłkarze Śląska są jedynymi sportowcami, którzy mieszkają w tym obiekcie. Dzięki temu mają spokój niezbędny do odpowiedniej pracy. Na miejscu do dyspozycji mają baseny oraz siłownię. Na boisko treningowe dojeżdżają autokarem.
Co ciekawe, przy wejściu na stadion w Ampflwang zobaczyć można zdjęcia zespołów, które wybrały tę miejscowość jako ośrodek przygotowawczy. Na jednym z nich widać oczywiście drużynę Skenderbeu z trenerem Stanislavem Levym w centralnym punkcie. Na zdjęciu nie ma jednak Sebino Plaku, który rok temu był graczem drużyny z Korce.
- Nie załapałem się na tą fotografię, ponieważ musiałem wtedy pilnie pojechać do dentysty z powodu bólu zęba. Na szczęście nie było to nic poważnego i mogłem normalnie przygotowywać się do sezonu. Przed rokiem podczas pobytu w Ampflwang wykonaliśmy pod okiem trenera Levego kawał naprawdę dobrej roboty. Jestem przekonany, że teraz będzie tak samo - mówi nowy zawodnik Śląska Sebino Plaku, który przeszedł do wrocławskiego klubu ze Skenderbeu Korce.
Brązowi medaliści T-Mobile Ekstraklasy zostali zakwaterowani w położonym w głębi lasu hotelu Robinson. Piłkarze Śląska są jedynymi sportowcami, którzy mieszkają w tym obiekcie. Dzięki temu mają spokój niezbędny do odpowiedniej pracy. Na miejscu do dyspozycji mają baseny oraz siłownię. Na boisko treningowe dojeżdżają autokarem.