![](/strona/files/ftp/ZDJECIA/2012/12_grudzien/20121206_levy.jpg)
Stanislav Levy: Legia nie jest przypadkowym liderem
2012-12-06 14:00:17
- Jeśli chcemy walczyć o zwycięstwo w starciu z Legią, musimy zagrać jeszcze lepiej niż przed tygodniem w Poznaniu - mówi szkoleniowiec Śląska Wrocław Stanislav Levy, który w czwartek spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej.
Stanislav Levy:
Zwycięstwo w Poznaniu było dla nas bardzo ważne. Wierzę, że wynik ostatniego meczu z Lechem przyciągnie jeszcze więcej kibiców na spotkanie z Legią. Będzie to bardzo trudny pojedynek, a my chcąc grać o zwycięstwo musimy zaprezentować się z jeszcze lepszej strony niż w Poznaniu. Legia nie prowadzi w tabeli przypadkiem.
Nie wygraliśmy trzech ostatnich meczów u siebie, a ten z Legią dodatkowo będzie najtrudniejszy w tej rundzie. Nasz rywal na wszystkich pozycjach ma bardzo dobrych zawodników, a oprócz tego ma także indywidualności w postaci takich piłkarzy jak Jakub Kosecki, Miroslav Radović czy Danijel Ljuboja. Nie można zapominać o bloku defensywnym z Dusanem Kuciakiem na bramce i doświadczonym Michałem Żewłakowem w obronie. Musimy zwrócić uwagę właśnie na te silne strony naszych rywali.
Nie wszyscy piłkarze są w pełni zdrowia. Na pewno z Legią nie zagra Sylwester Patejuk, natomiast Kamil Juraszek jest po ciężkiej chorobie, ale reszta będzie gotowa do gry.
Trzech naszych piłkarzy dostało powołanie do reprezentacji Polski i moim zdaniem to pokazuje, jak ciężko pracujemy. Na pewno to nasz sukces i myślę, że na podobne wyróżnienie zasłużył także Sebastian Mila.
Nie wygraliśmy trzech ostatnich meczów u siebie, a ten z Legią dodatkowo będzie najtrudniejszy w tej rundzie. Nasz rywal na wszystkich pozycjach ma bardzo dobrych zawodników, a oprócz tego ma także indywidualności w postaci takich piłkarzy jak Jakub Kosecki, Miroslav Radović czy Danijel Ljuboja. Nie można zapominać o bloku defensywnym z Dusanem Kuciakiem na bramce i doświadczonym Michałem Żewłakowem w obronie. Musimy zwrócić uwagę właśnie na te silne strony naszych rywali.
Nie wszyscy piłkarze są w pełni zdrowia. Na pewno z Legią nie zagra Sylwester Patejuk, natomiast Kamil Juraszek jest po ciężkiej chorobie, ale reszta będzie gotowa do gry.
Trzech naszych piłkarzy dostało powołanie do reprezentacji Polski i moim zdaniem to pokazuje, jak ciężko pracujemy. Na pewno to nasz sukces i myślę, że na podobne wyróżnienie zasłużył także Sebastian Mila.