Stanislav Levy przed meczem z Wisłą Kraków

Stanislav Levy: Musimy zrobić wszystko, by zrehabilitować się za mecz z Piastem. Wynik tam nie był dla nas korzystny i chcemy zagrać tak, żeby pokonać Wisłę i wierzę, że tak się stanie. Wisła to jednak dobra drużyna, dokonali sporo zmian w składzie, postawili na młodych zawodników i to im wychodzi na dobre.

Nie byliśmy zadowoleni z ostatniego meczu, bo mieliśmy mnóstwo sytuacji i w końcówce nawet uciekł nam punkt. Myślę, że każdy, kto znalazłby się na ławce trenerskiej byłby rozemocjonowany, niezadowolony i wściekły. Nie zagraliśmy złego meczu, ale brakowało wykończenia sytuacji. W pierwszym meczu po przedłużeniu kontraktu chciałem zrewanżować się wygraną za zaufanie zarządu, ale niestety nie udało się.

Jednym z sukcesów tego sezonu było znalezienie się w finale Pucharu Polski po 26 latach. Naszym najważniejszym celem jest awans do europejskich pucharów. Musimy mieć czyste sumienie, że od strony sportowej zrobiliśmy wszystko, by tam zagrać. Na inne rzeczy nie mamy wpływu. Nie myślimy jednak o tej całej sytuacji, chcemy skoncentrować się na najbliższym meczu.

W meczowej osiemnastce najprawdopodobniej znajdzie się Marian Kelemen oraz zawodnicy, którzy odnieśli kontuzje w ostatnim meczu - Marcin Kowalczyk i Rafał Grodzicki. Uraz wyklucza natomiast występ Przemysława Kaźmierczaka.