Wydarzenia

Stanislav Levy przed spotkaniem z Koroną Kielce

2013-07-20 12:53:48
- Musimy zapomnieć o wygranej nad Rudarem i skoncentrować się wyłącznie na spotkaniu w Kielcach - mówi przed niedzielnym meczem z Koroną trener Śląska Stanislav Levy.
Stanislav Levy: O tym, jak trudne są mecze z Koroną w Kielcach, mogliśmy przekonać się w poprzedniej rundzie, kiedy dopiero w końcówce udało nam się strzelić bramkę dającą nam jeden punkt. To rywal grający ostro i zdecydowanie, stwarzający sobie dużo sytuacji po stałych fragmentach gry - rzutach rożnych, wolnych, a nawet po wznowieniach z autów.

W niedzielę będziemy chcieli dobrze zainaugurować ligowy sezon, ale wiemy, że nie będzie to łatwe spotkanie. Zresztą, jaki mecz w naszej lidze może być łatwy?

To, że w czwartek wygraliśmy z Rudarem 4:0, już nikogo nie interesuje. To spotkanie jest za nami i nie możemy o nim myśleć. Przed nami nowe wyzwanie i to na nim musimy się wyłącznie skupić.

Między meczem pucharowym z Rudarem a ligowym z Koroną jest bardzo krótka przerwa. W piątek mieliśmy tylko krótki rozruch, a już w sobotę rano zaplanowaliśmy wyjazd do Kielc. Nie po to jednak cały poprzedni sezon ciężko pracowaliśmy na awans do Ligi Europejskiej, by teraz narzekać na terminarz. Jesteśmy gotowi na niedzielną konfrontację.

Cieszę się, że w spotkaniu z zespołem z Czarnogóry obyło się bez kontuzji. Do dyspozycji mamy więc wszystkich graczy, oczywiście oprócz tych, którzy już wcześniej nabawili się urazów. Nie jestem jeszcze w stanie przewidzieć, czy w wyjściowym składzie zajdą zmiany. Wszystko zależeć będzie od tego, jak będzie przebiegała regeneracja zawodników po spotkaniu z Rudarem. Ostateczną decyzję podejmiemy po niedzielnym rozruchu.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław