Stanislav Levy: Straciliśmy bramkę z niczego
2013-10-27 19:33:48
- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była słaba - mówił na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Śląska Stanislav Levy.
Stanislav Levy (trener Śląska): Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była słaba, traciliśmy szybko piłkę, nie graliśmy kombinacyjnie. W przerwie zamieniliśmy pozycje, na środek pomocy przeszedł Tadek Socha i można powiedzieć, że ta zamiana przyniosła nam bramę. Wszystko wyglądało, ze mecz zaczął nam się układać. Potem z niczego dostaliśmy gola na 1:1. Brakuje nam koncentracji, jak w sytuacji, kiedy straciliśmy drugiego gola. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale przed nami kolejny mecz w czwartek i do tego czasu musimy się pozbierać i zobaczyć, co możemy dalej zrobić.
Nie chcę szukać wytłumaczenia, nie było Sebastiana Mili, ale ta odpowiedzialność spoczywała na innych piłkarzach. Mecz nam się dobrze ułożył, ale takich błędów, jak przy stracie bramek, w ekstraklasie nie można popełniać.
Nie chcę szukać wytłumaczenia, nie było Sebastiana Mili, ale ta odpowiedzialność spoczywała na innych piłkarzach. Mecz nam się dobrze ułożył, ale takich błędów, jak przy stracie bramek, w ekstraklasie nie można popełniać.