Stanowisko w sprawie artykułu Gazety Wyborczej

Nie jest prawdą główna teza artykułu, jakoby WKS Śląsk Wrocław SA tolerował naganne zachowania swoich kibiców. Śląsk Wrocław od lat konsekwentnie walczy ze wszystkimi przejawami łamania prawa zarówno na meczach rozgrywanych we Wrocławiu, jak i podczas spotkań wyjazdowych naszej drużyny. Efektem tych działań jest wyraźna poprawa poziomu bezpieczeństwa przede wszystkim podczas meczów, które do niedawna odbywały się na stadionie przy ul. Oporowskiej, a od roku organizowane są na nowym Stadionie Miejskim.

Nie jest prawdą, jakoby WKS Śląsk Wrocław SA zbagatelizował wydarzenia z meczu z Budućnostią Podgorica. Z grupy kibiców, która przemieściła się w kierunku fanów przyjezdnych, dzięki systemowi monitoringu oraz pracy służby ochrony i policji udało się zidentyfikować pięć osób. Natychmiast nałożono na nie klubowe zakazy stadionowe, a na podstawie materiału dowodowego dostarczonego przez klub toczy się obecnie wobec nich postępowanie karne.

Nie jest również prawdą, że „władze klubu nie zareagowały na kolejowe ekscesy”, do jakich miało dojść w ubiegły weekend przed meczem w Gdańsku. Klub natychmiast zwrócił się do odpowiednich służb z prośbą o przekazanie personaliów osób, które dopuściły się aktów wandalizmu. Gdy tylko takie informacje wpłyną do klubu, na osoby te zostanie nałożony zakaz stadionowy. To standardowa procedura, jaką stosujemy w tego typu przypadkach. Przedstawiciele klubu we wszystkich medialnych wypowiedziach dystansowali się od tych wydarzeń i krytykowali osoby, które zdewastowały wagony.

Walka z łamaniem prawa podczas meczów piłkarskich nie jest sprawą łatwą. Co więcej, z doświadczenia wiem, że nigdy się nie kończy. Efekty naszej wieloletniej pracy, podejmowanej wspólnie ze spółką Ekstraklasa SA, mediami, policją czy też samym środowiskiem kibiców, świadczą jednak o tym, że potrafimy zdiagnozować problem i się z nim zmierzyć. Jedno jest pewne – negatywnej rzeczywistości nie można zaklinać oświadczeniami prasowymi, o co – jak rozumiem – apeluje autor artykułu. Zmienić ją można wyłącznie ciężką pracą oraz konsekwentnie stosowaną literą prawa. To właśnie te dwie zasady od lat towarzyszą naszym działaniom.

Michał Mazur
Rzecznik Prasowy
WKS Śląsk Wrocław SA