Wydarzenia

System elektronicznej identyfikacji kibiców - rozmowa ze Zbigniewem Szwarcem

2008-10-30 16:56:39
Wiele kontrowersji wśród kibiców budzi System elektronicznej identyfikacji kibiców, który został uruchomiony na Oporowskiej przed startem sezonu. Jak każda nowość powoduje różne reakcje jedni dostrzegają jego zalety, inni wyszukują wady. Na początku sezonu pojawiło się sporo kontrowersji w związku z wydawaniem Kart Kibica i działaniem całego systemu, kibice rozpowszechniali między sobą wiele nieprawdziwych informacji. Aby wyjaśnić sposób funkcjonowania systemu, jego zalety i ograniczenia, a także możliwości działania Klubu, rozmawiamy ze Zbigniewem Szwarcem, który w Śląsku Wrocław zajmuje się właśnie nadzorem pracy całego systemu. Zachęcamy do lektury, po której z pewnością wyjaśni się wiele niejasności.
Po co właściwie wydawano pieniądze na ten cały system. Do tej pory z dystrybucją biletów nie było problemów? - Przede wszystkim na wstępnie warto zaznaczyć, że sama sprzedaż biletów (tzw. ticketing), to tylko część całego systemu. System elektronicznej identyfikacji kibiców wprowadzono zgodnie z Ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych. W przypadku spotkań, które zostaną uznane za mecze o podwyższonym ryzyku bezpieczeństwa organizator w tym przypadku Śląsk Wrocław ma obowiązek identyfikacji wszystkich jej uczestników. Dlatego przy zakupie biletu każdy kibic musi w takim przypadku podawać swoje dane osobowe imię i nazwisko oraz numer PESEL. Dzięki systemowi można znacznie skrócić w czasie niezbędne procedury, dodatkowo ma on wiele innych zalet i udogodnień dla kibiców. W takim razie czym jest ten system? - Składa się on z wielu elementów począwszy od oprogramowania komputerowego, przez Karty Kibica, po bramki wejściowe na stadion. Wszystkie te elementy są ze sobą zintegrowane i współdziałają ze sobą. Jak sama nazwa wskazuje system pozwala na dokładne zidentyfikowanie kibica i wbrew obawom części kibiców nie chodzi tu głównie o dane personalne. System pozwala klubowi na dokładne poznanie kibiców, ich potrzeb, oczekiwań, przyzwyczajeń, zachowań. Właśnie dlatego prosimy sympatyków WKS-u o odpowiedzi na kilkanaście pytań we wniosku o wydanie Karty Kibica. Dzięki temu poznamy na przykład opinie fanów, jaki sposób nabycia biletów uważają oni za najlepszy. Będziemy także wiedzieć jak duże jest grono kibiców z dziećmi i pozwoli nam to na przygotowanie dla nich specjalnej oferty biletów rodzinnych. Jednak system przede wszystkim pozwoli klubowi na lepszy kontakt z fanami, którzy dzięki temu narzędziu będą mogli mieć większy wpływ na funkcjonowanie Śląska, a klub posiadając więcej informacji na temat kibiców, będzie mógł funkcjonować tak, by jak najlepiej spełniać ich oczekiwania. Nie jesteśmy pierwszym klubem, który taki system wprowadza, wcześniej uczyniły to między innymi: Wisła Kraków, Lech Poznań, Korona Kielce, Ruch Chorzów, także kluby innych dyscyplin sportowych. Podobne systemy, znacznie bardziej rozbudowane, działają w wielu klubach zagranicznych. W jaki sposób ma nastąpić ten lepszy kontakt klubu z kibicami? - Wkrótce ruszy nowa strona internetowa klubu, na której część funkcjonalności będzie dostępna tylko dla fanów posiadających Kartę Kibica. Dzięki temu po zalogowaniu się do specjalnej Strefy Kibica fani będą mogli m.in. odpowiadać na pytania w ankietach, a klub będzie się liczyć z głosem fanów. Posiadając adresy mailowe sympatyków Śląska, będziemy mogli wysyłać maile z ważnymi informacjami skierowanymi do kibiców. System otworzy nam wiele możliwości komunikacji z kibicami. Jakie są inne zalety systemu? - Część z nich kibice już z pewnością dostrzegli, a dotyczą dystrybucji wejściówek na mecze. Kibic posiadający Kartę Kibica nie musi już nosić ze sobą papierowego biletu na mecz. Po zapłaceniu za wejściówkę system otrzymuje informację, że osoba z daną Kartą Kibica ma prawo wejść na mecz. Kolejna zaleta, to możliwość przypisania danej osobie konkretnego miejsca na stadionie. Dzięki temu fan, który zakupi karnet ma pewność, że przez całą rundę będzie mógł oglądać potyczki Śląska siedząc na swoim ulubionym miejscu. Na razie tylko na trybunie krytej, ale nieodzowne jest, że wkrótce miejsca numerowane będą na całym stadionie. Aby uniknąć nieporozumień przy zajmowaniu miejsc na Oporowskiej, na trybunie krytej pojawiły się 3 specjalne czytniki, na których po przyłożeniu karty lub biletu można otrzymać informację o przypisanym do niego miejscu. Podobnie jak działa czytnik cen w supermarketach. Klub zakupił też specjalne przenośne urządzenia, w które będą wyposażeni stewardzi i w przypadkach nieporozumień będą oni wyjaśniać sytuację. Warto przypomnieć kibicom, że zgodnie z Regulaminem Stadionu mają oni obowiązek zajmowania przypisanych im miejsc i w przypadku niestosowania się do tego mogą ich spotkać różnego rodzaju sankcje, a system monitoringu na Oporowskiej jest jednym z najlepszych w Polsce. Wracając jednak do zalet, to wkrótce wraz z uruchomieniem nowej strony internetowej posiadacze Kart Kibica będą mogli kupować bilety przez Internet! To ogromne udogodnienie dla fanów spoza Wrocławia. Bez wychodzenia z domu, bez konieczności przyjeżdżania do punktu sprzedaży i stania w kolejce, będzie można stać się posiadaczem wejściówki na mecz Śląska. Oczywiście cały czas mówimy o wejściówce w cudzysłowie, bo fizycznie kibic jej nie otrzyma, tylko przy wejściu na stadion po przyłożeniu do czytnika Karty system rozpozna, że kibic zakupił bilet i bramka zostanie otwarta. To udogodnienie powinno szczególnie przypaść kibicom do gustu. Trzeba także pamiętać, że trwają prace nad nową ustawą, która może nałożyć obowiązek stworzenia jednolitego systemu identyfikacji kibiców w całej Ekstraklasie! Wtedy na przykład fani udający się na mecz wyjazdowy, nie będą musieli wcześniej kupować biletów w kasie i zapisywać się na listę wyjazdową, bo po prostu mając Kartę Kibica zrobią to przez Internet. W przyszłości Karta Kibica będzie mogła spełniać podobną rolę jak na stacjach benzynowych i kibice będą mogli uczestniczyć w programie lojalnościowym zbierając punkty, a także być podstawą do rabatu w patronackich sklepach i punktach usługowych. Jeśli już mówimy o sprzedaży biletów, to do niej właśnie fani mają sporo uwag - Rzeczywiście przed startem sezonu i na jego początku pojawiało się dużo niepotrzebnych emocji i krytycznych uwag pod adresem klubu. Wiele z nich było niezasłużonych, bowiem na część spraw klub nie miał żadnego wpływu. Przede wszystkim zawodziły rzeczy martwe psuły się drukarki do Kart Kibica, zawodził Internet. W przypadku części Kart Kibica po krótkim okresie zaczęły ścierać się nadruki, a przyczyną tego była wadliwa partia kart. Kibice narzekali także na czas obsługi, ale trzeba zrozumieć, że jest to nowość i wszyscy się tego systemu uczymy. Musiało minąć trochę czasu zanim udoskonalono procedury, a obsługujący nabrali doświadczenia i wprawy. Niestety, czasem chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom kibiców, zamiast podziękowania, sypały się na klub gromy. Taka sytuacja miała miejsce przed inauguracyjnym meczem z Lechią Gdańsk. Pierwotnie Karty Kibica i karnety miały być dostępne tylko do połowy tygodnia, a od tego czasu miała być prowadzona tylko przedsprzedaż samych biletów. Na prośbę kibiców zdecydowaliśmy się jednak wydłużyć ten termin, co spowodowało, że pod kasami zaczęły tworzyć się kolejki, bo fani nagle przypomnieli sobie o wyrobieniu Karty Kibica. A przecież można było to zrobić przez kilka wcześniejszych tygodni! I zamiast aplauzu, dotarła do nas krytyka za konieczność stania długiej w kolejce po bilety. A jasne jest, że w czasie wyrobienia Karty Kibica, można by sprzedać kilka wejściówek. Wtedy jednak niezadowoleni byliby spóźnialscy chcący mieć Kartę Kibica. Stanowisk kasowych jest tylko sześć i tego nie zmienimy. Doszliśmy tu do ważnej kwestii, czyli kolejek przed samym meczem. Kibice narzekali bardzo przed meczem z Lechią Gdańsk, a w tym przypadku wpłynęły jeszcze dodatkowe czynniki na taki stan rzeczy. Przede wszystkim był to pierwszy mecz o podwyższonym ryzyku i trzeba było wprowadzić dane kibiców do systemu. Warto zwrócić uwagę, że teraz przy okazji spotkania z Cracovią fani, którzy nie mają Karty Kibica, a są już w systemie, nie będą musieli ponownie ich podawać! Kolejnym z czynników mających wpływ na kolejki, są niestety sami kibice. Klub zdecydował się na bezprecedensową decyzję uruchomienia przedsprzedaży biletów przez cały tydzień. Niestety olbrzymia grupa kibiców - i obserwujemy to przy okazji każdego dotychczasowego meczu na Oporowskiej - nie korzysta z tej okazji. A gdy kilka tysięcy osób zaczyna ustawiać się w kolejce do kasy na kilka godzin przed samym meczem, to nawet mimo olbrzymich chęci, nie ma fizycznej możliwości, aby zdążyć przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Jeśli mowa o przedsprzedaży, to dotychczas fani mogli nabywać bilety w kilku miejscach we Wrocławiu. Teraz wszyscy muszą pojawiać się na Oporowskiej. - Wynika to z kilku względów, a głównie z dbałości o ochronę danych kibiców. Aby można było sprzedawać bilety, trzeba mieć dostęp do systemu, w którym zgromadzone są wszystkie informacje o kibicach. W chwili obecnej możliwość dostępu do nich maja tylko pracownicy klubu i są one bezpieczne. Decyzja o sprzedaży wejściówek w innych punktach, równałaby się z otrzymaniem dostępu do danych przez osoby trzecie. Dodatkowo uruchomienie kolejnych miejsc sprzedaży biletów wiąże się z kosztami trzeba mieć specjalną drukarkę, a w przypadku Kart Kibica niezbędne jest posiadanie specjalnego czytnika. Na razie bilety będą sprzedawane tylko w kasach na Oporowskiej, ale uruchomienie internetowego kanału dystrybucji powinno zrekompensować z nawiązką kibicom brak innych punktów. Dodatkowo teraz jesteśmy już technicznie w stanie wyrobić Kartę Kibica na miejscu w przeciągu kilkunastu minut. Zachęcamy wszystkich kibiców, którzy jeszcze tego nie zrobili, by wyrobili sobie kartę. Fani często jednak narzekają, że mimo zapłaty za bilet, mają problem z wejściem na mecz. - Owszem, zdarzają się takie przypadki, jednak proszę zwrócić uwagę jaki to jest mały ułamek w porównaniu do ośmiotysięcznej rzeszy fanów na meczu. Jak już mówiłem, wszyscy się uczymy tego systemu i czasem zdarzają się błędy, zarówno natury ludzkiej, jak i sprzętu. Przepraszamy wszystkich kibiców, których dotknęły problemy, ale prosimy o wyrozumiałość. Robimy wszystko, by minimalizować nieprawidłowości. Po każdym meczu dokonujemy analizy i wyciągamy wnioski. Poza tym duża część kibiców, którzy nie mogą wejść na stadion po prostu nie postępuje odpowiednio przy wejściowych bramkach. Ostatnio przy czytnikach zawiesiliśmy kartki z instrukcjami, że bilet należy złożyć na pół i wsunąć do czytnika kodem kreskowym do góry, zaś Kartę Kibica przyłożyć do czytnika. Tymczasem jeden z kibiców straszliwie denerwował się, że wkłada Kartę Kibica w otwór i nic się nie dzieje! A przy okazji meczu z GKS-em Bełchatów fani denerwowali się, że nie mogą wejść na trybunę krytą i tworzy się kolejka do bramek wejściowych, gdy tymczasem od kilkunastu minut były one otwarte, tylko nikt nie próbował wchodzić! Wśród kibiców pojawiały się krytyczne komentarze po tym jak na Oporowskiej sprzedawano tylko do godziny 15 bilety na mecz z Polonią Warszawa. - W tym przypadku mamy znów do czynienia z brakiem wiedzy lub złą wolą. Wcześniej w ciągu tygodnia sprzedaż była prowadzona do godziny 19 i pracujący mogli zaopatrzyć się w nie popołudniu. Skrócenie godzin sprzedaży w czwartek wynikało ze względów bezpieczeństwa. W związku z pracami remontowymi odcięty został prąd. Bez niego nie działa wiele urządzeń, a przecież zgodnie z przepisami na 24 godziny przed meczem do klubu gospodarza powinna zostać wysłana lista kibiców zespołu gości. Naprawdę staramy się pomagać kibicom, chociażby przy okazji meczy w Zabrzu udało nam się porozumieć z Górnikiem co do dłuższej sprzedaży biletów.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław