Tak grali wypożyczeni piłkarze Śląska
2011-11-14 09:58:38
Przerwa na mecze reprezentacji w wielu krajach oznacza pauzę w rozgrywkach ligowych. Jednak najczęściej tylko w najwyższej klasie rozgrywkowej, natomiast na niższych szczeblach odbywają się kolejne spotkania. W nich grali wypożyczeni piłkarze wrocławskiego Śląska.
Dwie bramki w pierwszej lidze strzelił Kamil Biliński. Napastnik trafiał dla Wisły Płock w wygranym aż 6:1 pojedynku z Sandecją Nowy Sącz. Biliński grał 90 minut i ponadto został ukarany żółtym kartonikiem. Również całe spotkanie rozegrał wśród pokonanych Patryk Jędrzejowski.
W podstawowej jedenastce KS-u Polkowice w starciu z Pogonią Szczecin wybiegł Jakub Więzik. Zawodnik na murawie występował przez 84 minuty, a następnie został zmieniony przez Grzegorza Podstawka. Drugi z wrocławskich zawodników KS-u - Mateusz Peroński - nie pojawił się na placu gry. Natomiast Dariusz Góral z bytomskiej Polonii okazję do zaprezentowania swoich umiejętności będzie miał dopiero w środę, bowiem starcie z Wartą Poznań zostało przełożone właśnie na 16 listopada.
Jedyny piłkarz Śląska przebywający na wypożyczeniu w drugiej lidze, Krzysztof Ulatowski, w kolejnej ligowej potyczce rozegrał 90 minut, a jego MKS Kluczbork zremisował na wyjeździe z Turem Turek 0:0.
Z kolei jedyny zawodnik z Wrocławia w T-Mobile Ekstraklasie - Antoni Łukasiewicz z ŁKS-u Łódź - miał zagrać w sparingu z Koroną, ale grę kontrolną na prośbę kielczan odwołano.
W podstawowej jedenastce KS-u Polkowice w starciu z Pogonią Szczecin wybiegł Jakub Więzik. Zawodnik na murawie występował przez 84 minuty, a następnie został zmieniony przez Grzegorza Podstawka. Drugi z wrocławskich zawodników KS-u - Mateusz Peroński - nie pojawił się na placu gry. Natomiast Dariusz Góral z bytomskiej Polonii okazję do zaprezentowania swoich umiejętności będzie miał dopiero w środę, bowiem starcie z Wartą Poznań zostało przełożone właśnie na 16 listopada.
Jedyny piłkarz Śląska przebywający na wypożyczeniu w drugiej lidze, Krzysztof Ulatowski, w kolejnej ligowej potyczce rozegrał 90 minut, a jego MKS Kluczbork zremisował na wyjeździe z Turem Turek 0:0.
Z kolei jedyny zawodnik z Wrocławia w T-Mobile Ekstraklasie - Antoni Łukasiewicz z ŁKS-u Łódź - miał zagrać w sparingu z Koroną, ale grę kontrolną na prośbę kielczan odwołano.