Tak grali wypożyczeni piłkarze Śląska
2012-03-20 12:41:09
W miniony weekend po przerwie zimowej wznowiono rozgrywki w pierwszej i drugiej lidze. Swoje mecze rozegrali również wypożyczeni piłkarze Śląska Wrocław.
Marek Gancarczyk, jedyny piłkarz WKS-u występujący w najwyższej klasie rozgrywkowej, nie wystąpił w spotkaniu jego ŁKS-u Łódź z Górnikiem Zabrze, które zakończyło się bezbramkowym remisem.
W pierwszej lidze nie wszyscy wypożyczeni gracze Śląska mieli okazję do zaprezentowania swoich możliwości. Krzysztof Żukowski (jego Arka Gdynia wygrała 1:0 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza), Dawid Abramowicz (zawodnik Olimpii Grudziądz, która przegrała z Zawiszą Bydgoszcz 3:4), Mateusz Peroński i Przemysław Szuszkiewicz (obaj KS Polkowice) mogli wcielić się jedynie w rolę kibiców.
W spotkaniu Polonii Bytom nie wystąpił również Dariusz Góral. Młody pomocnik wypożyczony ze Śląska w drodze na mecz miał wypadek samochodowy i przebywa obecnie w szpitalu.
22 minuty rozegrał trzeci z wrocławian w zespole KS-u Polkowice, Jakub Więzik. Dolnoślązacy ulegli w Poznaniu Warcie 0:1. Z kolei cały mecz zagrał Kamil Biliński, który reprezentuje barwy Wisły Płock. Napastnik nie trafił tym razem do siatki, a płocczanie zremisowali z Olimpią Elbląg 1:1.
Również 90 minut rozegrał Krzysztof Ulatowski, zawodnik MKS-u Kluczbork. Drugoligowiec pokonał na wyjeździe Elanę Toruń 2:1, a zwycięskiego gola strzelił już w doliczonym czasie gry. Natomiast kolejny z wrocławian w drugiej lidze, Tomasz Szewczuk, nie wystąpił w meczu Miedzi Legnica z Górnikiem Wałbrzych (0:0).
W pierwszej lidze nie wszyscy wypożyczeni gracze Śląska mieli okazję do zaprezentowania swoich możliwości. Krzysztof Żukowski (jego Arka Gdynia wygrała 1:0 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza), Dawid Abramowicz (zawodnik Olimpii Grudziądz, która przegrała z Zawiszą Bydgoszcz 3:4), Mateusz Peroński i Przemysław Szuszkiewicz (obaj KS Polkowice) mogli wcielić się jedynie w rolę kibiców.
W spotkaniu Polonii Bytom nie wystąpił również Dariusz Góral. Młody pomocnik wypożyczony ze Śląska w drodze na mecz miał wypadek samochodowy i przebywa obecnie w szpitalu.
22 minuty rozegrał trzeci z wrocławian w zespole KS-u Polkowice, Jakub Więzik. Dolnoślązacy ulegli w Poznaniu Warcie 0:1. Z kolei cały mecz zagrał Kamil Biliński, który reprezentuje barwy Wisły Płock. Napastnik nie trafił tym razem do siatki, a płocczanie zremisowali z Olimpią Elbląg 1:1.
Również 90 minut rozegrał Krzysztof Ulatowski, zawodnik MKS-u Kluczbork. Drugoligowiec pokonał na wyjeździe Elanę Toruń 2:1, a zwycięskiego gola strzelił już w doliczonym czasie gry. Natomiast kolejny z wrocławian w drugiej lidze, Tomasz Szewczuk, nie wystąpił w meczu Miedzi Legnica z Górnikiem Wałbrzych (0:0).