Tak grali wypożyczeni piłkarze Śląska
2012-05-21 07:38:37
W miniony weekend odbyły się przedostatnie w tym sezonie serie spotkań w pierwszej i drugiej lidze. Największe powody do zadowolenia może mieć zawodnik przebywający na wypożyczeniu w drugoligowej Miedzi Legnica, Tomasz Szewczuk, bowiem w sobotę ze swoją drużyną wywalczył awans do pierwszej ligi.
Legniczanie w 33. kolejce grupy zachodniej II ligi pewnie pokonali Energetyka ROW Rybnik 4:0, a napastnik przebywał na murawie 34 minuty i wpisał się na listę strzelców. Nieco krócej, bo 17 minut, zagrał Krzysztof Ulatowski w barwach MKS-u Kluczbork w starciu z Nielbą Wągrowiec (3:2 dla MKS-u).
Odmienne nastroje panują w pierwszoligowych zespołach Kamila Bilińskiego (Wisła Płock) i Dariusza Górala (Polonia Bytom). Obie drużyny potrzebowały w niedzielę zwycięstwa, by przedłużyć szanse na pozostanie na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Jednak zarówno Wisła, jak i Polonia przegrały swoje spotkania (odpowiednio 0:3 z Pogonią Szczecin i 1:3 z Arką Gdynia), co oznacza, że na kolejkę przed końcem sezonu są już pewne spadku. Kontuzjowany Góral nie wystąpił w niedzielę, natomiast Biliński rozegrał 55 minut. Z kolei w ekipie Arki Gdynia kolejny raz nie zagrał bramkarz WKS-u Krzysztof Żukowski.
Podobny los czeka drużynę Przemysława Szuszkiewicza, Jakuba Więzika i Mateusza Perońskiego. Ich KS Polkowice przekreślił marzenia o utrzymaniu się w gronie pierwszoligowców już w poprzedniej kolejce, a teraz w spotkaniu bez stawki zremisował z Ruchem Radzionków aż 4:4! Z wymienionej trójki jedynie Peroński dostał szansę gry (41 minut).
Pełne 90 minut rozegrał natomiast Dawid Abramowicz, zawodnik Olimpii Grudziądz. Jego zespół przegrał z Flotą Świnoujście 1:2, ale zapewnił sobie utrzymanie w I lidze.
Odmienne nastroje panują w pierwszoligowych zespołach Kamila Bilińskiego (Wisła Płock) i Dariusza Górala (Polonia Bytom). Obie drużyny potrzebowały w niedzielę zwycięstwa, by przedłużyć szanse na pozostanie na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Jednak zarówno Wisła, jak i Polonia przegrały swoje spotkania (odpowiednio 0:3 z Pogonią Szczecin i 1:3 z Arką Gdynia), co oznacza, że na kolejkę przed końcem sezonu są już pewne spadku. Kontuzjowany Góral nie wystąpił w niedzielę, natomiast Biliński rozegrał 55 minut. Z kolei w ekipie Arki Gdynia kolejny raz nie zagrał bramkarz WKS-u Krzysztof Żukowski.
Podobny los czeka drużynę Przemysława Szuszkiewicza, Jakuba Więzika i Mateusza Perońskiego. Ich KS Polkowice przekreślił marzenia o utrzymaniu się w gronie pierwszoligowców już w poprzedniej kolejce, a teraz w spotkaniu bez stawki zremisował z Ruchem Radzionków aż 4:4! Z wymienionej trójki jedynie Peroński dostał szansę gry (41 minut).
Pełne 90 minut rozegrał natomiast Dawid Abramowicz, zawodnik Olimpii Grudziądz. Jego zespół przegrał z Flotą Świnoujście 1:2, ale zapewnił sobie utrzymanie w I lidze.