Tak grali wypożyczeni piłkarze Śląska jesienią
2011-12-16 11:55:57
Runda jesienna we wszystkich polskich ligach dobiegła już końca. Piłkarze Śląska Wrocław rok zakończyli na pierwszym miejscu w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Jak natomiast radzili sobie jesienią wypożyczeni zawodnicy WKS-u?
Jedyny wrocławski zawodnik w T-Mobile Ekstraklasie Antoni Łukasiewicz mógł napsuć sporo krwi swojemu klubowi. Po jego strzale ŁKS Łódź wyszedł na prowadzenie w niedawnym meczu ze Śląskiem. Na szczęście dla WKS-u, bramki Przemysława Kaźmierczaka i Marka Wasiluka pozwoliły wrocławianom odnieść niezwykle cenne zwycięstwo. Łukasiewicz w barwach Łódzkiego Klubu Sportowego zagrał w dwunastu spotkaniach, na murawie przebywał przez 1056 minut, a w tym czasie strzelił 3 gole i otrzymał 3 żółte kartki.
Piłkarze KS-u Polkowice nie mogą mieć powodów do zadowolenia, wszak zimę spędzą w pierwszoligowej strefie spadkowej. Jakub Więzik wystąpił szesnastokrotnie (15 spotkań ligowych, jedno pucharowe), grał 817 minut i strzelił dwie bramki. Zawodnik był również często karany, ujrzał bowiem trzy żółte i jedną czerwoną kartkę. Mniej kar otrzymał jego kolega z drużyny, również wypożyczony piłkarz Śląska, Mateusz Peroński. Zawodnik ten został napomniany dwoma żółtymi kartonikami, a rozegrał 1110 minut w osiemnastu meczach.
Najlepszym strzelcem spośród wypożyczonych jest Kamil Biliński. Napastnik Wisły Płock trafiał do siatki rywali osiem razy (sześć goli ligowych, dwa w Pucharze Polski) w 21 pojedynkach. Występował w nich przez 1232 minuty i w tym czasie dostał dwie żółte kartki. Nieco mniej, bo 952 minuty, reprezentował jesienią barwy Polonii Bytom Dariusz Góral. Piłkarz, którego zespół również znajduje się strefie spadkowej I ligi, grał w 17 meczach i otrzymał żółtą kartkę. Również jedno "żółtko" zarobił reprezentant Sandencji Nowy Sącz, Patryk Jędrzejowski. Zawodnik grał w 15 ligowych starciach (1098 minut), w których zanotował jedno trafienie.
Zdecydowanie najwięcej minut rozegrał najbardziej doświadczony gracz Śląska w tym zestawieniu. Krzysztof Ulatowski, który jest wypożyczony do drugoligowego MKS-u Kluczbork, był podporą swojego zespołu w 21 potyczkach (19 ligowych, dwie pucharowe), grał przez dokładnie 1774 minuty, a w tym czasie strzelił dwie bramki i otrzymał aż sześć żółtych kartoników. Dwa z nich obejrzał w jednym meczu, co zakończyło się dla niego kartką koloru czerwonego.
Podsumowanie występów wypożyczonych zawodników Śląska Wrocław:
Antoni Łukasiewicz (ŁKS Łódź, T-Mobile Ekstraklasa): 12 meczów (wszystkie ligowe), 1056 minut , 3 gole, 3 żółte kartki.
Kamil Biliński (Wisła Płock, I liga): 21 meczów (20 ligowych, 1 Pucharu Polski), 1232 minuty, 8 goli (6 w lidze, 2 w pucharze), 2 żółte kartki (ligowe).
Mateusz Peroński (KS Polkowice, I liga): 18 meczów (17 ligowych, 1 PP), 1110 minut, 2 żółte kartki (ligowa + pucharowa).
Jakub Więzik (KS Polkowice, I liga): 16 meczów (15 ligowych, 1 PP), 817 minut, 2 gole (ligowe), 3 żółte kartki (ligowe), 1 czerwona (za dwie żółte, ligowa).
Patryk Jędrzejowski (Sandencja Nowy Sącz, I liga): 15 meczów (ligowe), 1098 minut, 1 gol, 1 żółta kartka.
Dariusz Góral (Polonia Bytom, I liga): 17 meczów (ligowe), 952 minuty, 1 żółta kartka.
Krzysztof Ulatowski (MKS Kluczbork, II liga): 21 meczów (19 ligowych, 2 PP), 1774 minut, 2 gole (ligowe), 6 żółtych kartek (5 ligowych, 1 w PP), 1 czerwona kartka (ligowa, za dwie żółte).
Piłkarze KS-u Polkowice nie mogą mieć powodów do zadowolenia, wszak zimę spędzą w pierwszoligowej strefie spadkowej. Jakub Więzik wystąpił szesnastokrotnie (15 spotkań ligowych, jedno pucharowe), grał 817 minut i strzelił dwie bramki. Zawodnik był również często karany, ujrzał bowiem trzy żółte i jedną czerwoną kartkę. Mniej kar otrzymał jego kolega z drużyny, również wypożyczony piłkarz Śląska, Mateusz Peroński. Zawodnik ten został napomniany dwoma żółtymi kartonikami, a rozegrał 1110 minut w osiemnastu meczach.
Najlepszym strzelcem spośród wypożyczonych jest Kamil Biliński. Napastnik Wisły Płock trafiał do siatki rywali osiem razy (sześć goli ligowych, dwa w Pucharze Polski) w 21 pojedynkach. Występował w nich przez 1232 minuty i w tym czasie dostał dwie żółte kartki. Nieco mniej, bo 952 minuty, reprezentował jesienią barwy Polonii Bytom Dariusz Góral. Piłkarz, którego zespół również znajduje się strefie spadkowej I ligi, grał w 17 meczach i otrzymał żółtą kartkę. Również jedno "żółtko" zarobił reprezentant Sandencji Nowy Sącz, Patryk Jędrzejowski. Zawodnik grał w 15 ligowych starciach (1098 minut), w których zanotował jedno trafienie.
Zdecydowanie najwięcej minut rozegrał najbardziej doświadczony gracz Śląska w tym zestawieniu. Krzysztof Ulatowski, który jest wypożyczony do drugoligowego MKS-u Kluczbork, był podporą swojego zespołu w 21 potyczkach (19 ligowych, dwie pucharowe), grał przez dokładnie 1774 minuty, a w tym czasie strzelił dwie bramki i otrzymał aż sześć żółtych kartoników. Dwa z nich obejrzał w jednym meczu, co zakończyło się dla niego kartką koloru czerwonego.
Podsumowanie występów wypożyczonych zawodników Śląska Wrocław:
Antoni Łukasiewicz (ŁKS Łódź, T-Mobile Ekstraklasa): 12 meczów (wszystkie ligowe), 1056 minut , 3 gole, 3 żółte kartki.
Kamil Biliński (Wisła Płock, I liga): 21 meczów (20 ligowych, 1 Pucharu Polski), 1232 minuty, 8 goli (6 w lidze, 2 w pucharze), 2 żółte kartki (ligowe).
Mateusz Peroński (KS Polkowice, I liga): 18 meczów (17 ligowych, 1 PP), 1110 minut, 2 żółte kartki (ligowa + pucharowa).
Jakub Więzik (KS Polkowice, I liga): 16 meczów (15 ligowych, 1 PP), 817 minut, 2 gole (ligowe), 3 żółte kartki (ligowe), 1 czerwona (za dwie żółte, ligowa).
Patryk Jędrzejowski (Sandencja Nowy Sącz, I liga): 15 meczów (ligowe), 1098 minut, 1 gol, 1 żółta kartka.
Dariusz Góral (Polonia Bytom, I liga): 17 meczów (ligowe), 952 minuty, 1 żółta kartka.
Krzysztof Ulatowski (MKS Kluczbork, II liga): 21 meczów (19 ligowych, 2 PP), 1774 minut, 2 gole (ligowe), 6 żółtych kartek (5 ligowych, 1 w PP), 1 czerwona kartka (ligowa, za dwie żółte).