Wydarzenia

Tomasz Hołota trenuje z reprezentacją Polski

2013-11-14 11:43:13
W poniedziałek w Grodzisku Wielkopolskim rozpoczęło się pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski pod wodzą nowego selekcjonera Adama Nawałki. Wśród kadrowiczów trenuje również zawodnik Śląska Wrocław Tomasz Hołota.
Pomocnik WKS-u jest bardzo zadowolony z pobytu w Grodzisku, zachwalając nie tylko obiekt, który został przygotowany reprezentantom, ale także pracę selekcjonera, który przed laty szkolił go w katowickim GKS-ie. - Jestem niezwykle dumny z tego, że mogę przebywać na tym zgrupowaniu i pracować z tak znakomitym trenerem. Jego warsztat szkoleniowy zmienił się nieco od naszego ostatniego spotkania, kiedy trenował mnie w Katowicach, ale muszę przyznać, że zmiany wyszły tylko i wyłącznie na lepsze. Obiekt, który został nam przygotowany jest chyba jednym z najlepszych jaki widziałem. Mamy naprawdę doskonałe warunki do pracy - mówi jedyny reprezentant Śląska Wrocław przebywający na zgrupowaniu w Grodzisku.

Polacy w Wielkopolsce przygotowują się do towarzyskich meczów ze Słowacją (15 listopada we Wrocławiu) i Irlandią (19 listopada w Poznaniu). Być może w którymś z tych spotkań swój pierwszy mecz w kadrze rozegra Tomasz Hołota, jednak jak na razie on sam nie jest niczego pewien. - Dużo rozmawiamy z trenerem Nawałką, ale zazwyczaj w grupie. Nie miałem jeszcze żadnej indywidualnej rozmowy, z której dowiedziałbym się czego tak naprawdę będzie wymagał ode mnie selekcjoner. Ciężko jest mi powiedzieć, czy uda się zadebiutować w kadrze, ale bardzo w to wierzę i dlatego na treningach daję z siebie wszystko. Oczywiście byłoby świetnie, gdybym swój pierwszy mecz z orzełkiem na piersi w seniorskiej reprezentacji rozegrał we Wrocławiu, wśród swoich kibiców, jednak gdyby selekcjoner zadecydował, że da mi szansę w spotkaniu z Irlandią, na pewno nie byłbym z tego powodu rozgoryczony - komentuje swoją pozycję w kadrze pomocnik WKS-u.

Tomasz Hołota nie jest jedynym mało doświadczonym zawodnikiem, który został powołany przez Adama Nawałkę na towarzyskie spotkania ze Słowacją i Irlandią. Do tego grona należy dołożyć także Marcina Kamińskiego czy Rafała Leszczyńskiego, jednak wśród kadrowiczów znajdują się i starzy wyjadacze, którzy od dawna wiodą prym w seniorskiej reprezentacji. - Na pewno do takich piłkarzy należy Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski, Adrian Mierzejewski, Artur Boruc, Wojciech Szczęsny czy Grzegorz Krychowiak. Dla mnie to wielki zaszczyt i niepowtarzalna możliwość podpatrywać zagrania tych najlepszych polskich piłkarzy. Oczywiście trenuję i robię swoje, ale podpatruję swoich kolegów, bo wracając z kadry chcę być bogatszy o doświadczenia. Większość z nich chciałbym jak najszybciej wcielić w życie, by jeszcze lepiej prezentować się w barwach Śląska Wrocław - mówi nominalny środkowy pomocnik, który niejednokrotnie był już sprawdzany przez swojego klubowego trenera na prawym skrzydle, czy prawej obronie i tam również prezentował się solidnie.

Tomasz Hołota podczas zgrupowania reprezentacji zamieszkał w jednym pokoju z Waldemarem Sobotą, z którym spędzał najwięcej czasu, kiedy obaj panowie grali jeszcze w trykocie Śląska. W Grodzisku również obu można najczęściej spotkać razem, choć pomocnik WKS-u stara się integrować i z innymi kadrowiczami. Dba o to także sam selekcjoner, który wczoraj właśnie w takim celu zabrał całą drużynę do oddalonego o 25 km od Grodziska Wolsztyna, gdzie piłkarze podczas luźnych zajęć mogli się bliżej poznać. Zawodnicy sprawdzili się m.in. na ściance wspinaczkowej, gdzie było dużo śmiechu i zabawy, ale przecież o to właśnie chodzi w takich chwilach. Rywalizację na ściance wspinaczkowej piłkarze potraktowali dość poważnie, a na sam szczyt wspiął się także sam selekcjoner Nawałka, który chciał udowodnić zawodnikom, iż niezależnie od wszystkiego, każdego stać na odniesienie sukcesu. - Zabawa była fantastyczna. Udało nam się zintegrować i bliżej poznać. Myślę, że takie zajęcia to doskonała odskocznia od normalnych treningów, choć wspinaczkę można przecież potraktować także jako siłownię. Kiedy zaczniemy tworzyć kolektyw, to jestem pewien, że i kibice będą inaczej postrzegali tę reprezentację - z uśmiechem na ustach opowiada Tomasz Hołota.

Po powrocie do klubu pomocnik WKS-u od razu będzie musiał rozpocząć jednak walkę o pierwszy skład, bowiem konkurencja na jego pozycji jest bardzo duża. Tomasz Hołota jest jednak spokojny o swoja formę. - Naprawdę ciężko pracujemy podczas zgrupowania i nikt nie odpuszcza nawet centymetra boiska, bowiem każdy chce pokazać się selekcjonerowi z jak najlepszej strony. Trenujemy dwa razy dziennie. Zaraz po przebudzeniu selekcjoner każe nam iść na 10-minutowy spacer, żeby przewietrzyć się po przespanej nocy. Później spotykamy się na śniadaniu, które oczywiście jemy wspólnie z trenerem Nawałką. Po śniadaniu jest chwila dla nas i ruszamy na zajęcia. Po pierwszej sesji treningowej idziemy na krótką odnowę i szykujemy się do kolejnego posiłku, po którym mamy chwilę dla siebie, aby zrelaksować się przed popołudniową sesją treningową. Nasz czas jest wypełniony po brzegi, ale to chyba o to chodzi, aby ciężko trenować i wynikami przynosić radość kibicom reprezentacji Polski - tłumaczy podbudowany możliwością debiutu w reprezentacji Tomasz Hołota.

Dla pomocnika Śląska jest to pierwszy kontakt z dorosłą reprezentacją Polski. 22-letni zawodnik brązowych medalistów mistrzostw Polski przeszedł przez wszystkie szczeble reprezentacyjnej kariery, do kadry U-21 włącznie. W reprezentacjach U-19 i U-20, prowadzonych przez Michała Globisza, pełnił nawet funkcję kapitana.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław