Wydarzenia

Trenerzy Śląska wrócili ze stażu w Bundeslidze

2009-12-28 11:11:45
Tomasz Hryńczuk i Łukasz Czajka przez tydzień przebywali na stażu w klubie niemieckiej Bundesligi – 1. FC Nürnberg. Młodzi trenerzy Śląska wrócili do Wrocławia z wieloma przemyśleniami i obserwacjami.
– Nasz staż przypadł na bardzo ciężki okres w klubie. Zespół znajdował się w strefie spadkowej, a czarne chmury zbierały się nad głową trenera Michaela Oenninga. Mimo to Niemcy wykazali się dużym profesjonalizmem i sumiennie wywiązali się z obowiązków gospodarza stażu – mówi Tomasz Hryńczuk, trener bramkarzy WKS-u (na zdjęciu z lewej).

Wrocławianie obserwowali mikrocykl treningowy w tygodniu poprzedzającym ligowy mecz. Przy okazji zauważyli kilka różnic w porównaniu z polskimi realiami.

– Mimo zmęczenia ponad połową sezonu oraz zbliżającego się spotkania, piłkarze na początku tygodnia mieli po dwa treningi dziennie – opowiada Hryńczuk.

Gołym okiem widać także było różnice w infrastrukturze – zespół z Norymbergi może poszczycić się wspaniałym centrum treningowym.

– Znajduje się tam wiele płyt, na których ćwiczą wszystkie drużyny klubu. A główne boisko treningowe posiada podgrzewaną murawę, dlatego można na nim bez przeszkód prowadzić zajęcia niezależnie od pogody – relacjonuje opiekun bramkarzy Śląska.

Kolejną ciekawostką jest także fakt, że szatnia pierwszej drużyny połączona jest bezpośrednio z salą multimedialną i miejscem do odpoczynku.

– Dzięki temu na odprawy wideo zawodnicy przechodzą prosto z szatni, a przed treningiem lub po nim mogą zrelaksować się we własnym gronie, przy okazji pijąc kawę czy herbatę z automatu – opowiada Hryńczuk.

Same treningi są podobne do tych stosowanych w Polsce. Zauważalne są jednak drobne różnice.

– U nas na przykład przy ćwiczeniach na refleks, gdy piłkę uderza się na bramkę zza muru, imitacja muru jest odrobinę przezroczysta i trochę przez nią widać. Natomiast Niemcy używają całkowicie wypełnionych makiet i podczas treningu bramkarz zauważa futbolówkę bardzo późno, przez co ma jeszcze mniej czasu na reakcję – ujawnia techniczne tajniki trener WKS-u.

Hryńczukowi kulisy pracy z bramkarzami zdradzał Adam Matysek, były piłkarz Śląska pracujący na co dzień z golkiperami niemieckiego klubu. Robił to bardzo chętnie, gdyż obaj panowie znali się już wcześniej.

– Spotkaliśmy się kilka lat temu, gdy jeszcze grałem w Polarze. Wtedy trener Tadeusz Pawłowski poprosił Adama o poprowadzenie kilku treningów z bramkarzami – wyjaśnia opiekun golkiperów WKS-u.

Na zakończenie stażu wrocławianie obejrzeli ligowy pojedynek z ekipą z Kolonii.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław