Udana sobota juniorów starszych i młodszych
2013-10-20 08:29:44
Pewne zwycięstwa odnieśli dzisiaj juniorzy starsi i młodsi Śląska Wrocław. Pierwsi rozbili u siebie Polonię Słubice aż 8:1, natomiast drudzy pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:0.
Juniorzy starsi na stadionie przy ul. Oporowskiej nie dali żadnych szans gościom ze Słubic. Do przerwy prowadzili już 5:0, a po zmianie stron dorzucili jeszcze trzy bramki. Polonia zdołała odpowiedzieć tylko raz, na trzy minuty przed końcem spotkania.
Dwie bramki dla zespołu Arkadiusza Batora strzelił wprowadzony w drugiej połowie Patryk Drożyński (na zdjęciu). Po jednym trafieniu dołożyli Grzegorz Rodzik, Krystian Miś, Daniel Łuczak i Kornel Góralski i Nikodem Aleksandrowicz, a jeden gol padł po strzale samobójczym. Po tym spotkaniu Śląsk awansował na trzecie miejsce w Centralnej Lidze Juniorów i ma wciąż szanse na awans do turnieju ogólnopolskiego.
Śląsk Wrocław - Polonia Słubice 8:1 (5:0)
Bramki dla Śląska: Drożyński 47, 72, Rodzik 15, Miś 20, Łuczak 30, Góralski 33, Aleksandrowicz 45, samobójcza 49
Śląsk: Sagan - Mikła, Wrótny, Góralski, Miś (46 Drożyński) - Aleksandrowicz, Godzwon, Kończak - Wargin, Rodzik, Łuczak
Bardzo ważne zwycięstwo odniósł również zespół Śląska występujący w Dolnośląskiej Lidze Juniorów Młodszych. Podopieczni Marka Kowalczyka pokonali na wyjeździe lidera rozgrywek Zagłębie Lubin 2:0 (1:0) i zmniejszyli do niego stratę do zaledwie dwóch punktów. Pierwszą bramkę wrocławianie zdobyli już w 12 minucie spotkania, gdy Mateusz Stempin dobił strzał Mariusza Idzika z rzutu wolnego. Kropkę nad i WKS postawił tuż przed ostatnim gwizdkiem, gdy Mariusz Idzik po szybkiej kontrze posłał piłkę pod brzuchem interweniującego bramkarza gospodarzy.
- Mieliśmy jeszcze kilka dogodnych okazji, ale nie udało się strzelić więcej bramek. Z kolei rywal praktycznie nie stworzył sobie ani jednej stuprocentowej sytuacji. To efekt świetnej gry obronnej całego zespołu. Zwycięstwo cieszy, ale ważniejszy jest fakt, że zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze od strony piłkarskiej. To był naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu - podkreśla trener juniorów młodszych Marek Kowalczyk.
Po zwycięstwie nad Zagłębiem Śląsk umocnił się na drugiej pozycji w lidze i bardzo przybliżył się do awansu do Centralnej Ligi Juniorów Młodszych.
- Zostały jeszcze cztery kolejki - tonuje nastroje Marek Kowalczyk. - Wszystko idzie jednak w dobrą stronę. W ostatnich trzech meczach nie tylko odnosiliśmy zwycięstwa, ale nie straciliśmy żadnej bramki, a przecież graliśmy z zespołami zajmującymi pierwsze, trzecie i czwarte miejsce w lidze. To bardzo dobry rezultat - zaznacza opiekun wicelidera ligi.
Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 0:2 (0:1)
Bramki: Stempin 12, Mariusz Idzik 80
Śląsk: M. Sobczak - A. Sobczak, Łuczkiewicz, Wiech, Berkowicz - Pałaszewski , Kubacki, Kotfas (80 Pikulicki) - Garłowski (70 Włodarczyk), Stempin, Mariusz Idzik
Dwie bramki dla zespołu Arkadiusza Batora strzelił wprowadzony w drugiej połowie Patryk Drożyński (na zdjęciu). Po jednym trafieniu dołożyli Grzegorz Rodzik, Krystian Miś, Daniel Łuczak i Kornel Góralski i Nikodem Aleksandrowicz, a jeden gol padł po strzale samobójczym. Po tym spotkaniu Śląsk awansował na trzecie miejsce w Centralnej Lidze Juniorów i ma wciąż szanse na awans do turnieju ogólnopolskiego.
Śląsk Wrocław - Polonia Słubice 8:1 (5:0)
Bramki dla Śląska: Drożyński 47, 72, Rodzik 15, Miś 20, Łuczak 30, Góralski 33, Aleksandrowicz 45, samobójcza 49
Śląsk: Sagan - Mikła, Wrótny, Góralski, Miś (46 Drożyński) - Aleksandrowicz, Godzwon, Kończak - Wargin, Rodzik, Łuczak
Bardzo ważne zwycięstwo odniósł również zespół Śląska występujący w Dolnośląskiej Lidze Juniorów Młodszych. Podopieczni Marka Kowalczyka pokonali na wyjeździe lidera rozgrywek Zagłębie Lubin 2:0 (1:0) i zmniejszyli do niego stratę do zaledwie dwóch punktów. Pierwszą bramkę wrocławianie zdobyli już w 12 minucie spotkania, gdy Mateusz Stempin dobił strzał Mariusza Idzika z rzutu wolnego. Kropkę nad i WKS postawił tuż przed ostatnim gwizdkiem, gdy Mariusz Idzik po szybkiej kontrze posłał piłkę pod brzuchem interweniującego bramkarza gospodarzy.
- Mieliśmy jeszcze kilka dogodnych okazji, ale nie udało się strzelić więcej bramek. Z kolei rywal praktycznie nie stworzył sobie ani jednej stuprocentowej sytuacji. To efekt świetnej gry obronnej całego zespołu. Zwycięstwo cieszy, ale ważniejszy jest fakt, że zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze od strony piłkarskiej. To był naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu - podkreśla trener juniorów młodszych Marek Kowalczyk.
Po zwycięstwie nad Zagłębiem Śląsk umocnił się na drugiej pozycji w lidze i bardzo przybliżył się do awansu do Centralnej Ligi Juniorów Młodszych.
- Zostały jeszcze cztery kolejki - tonuje nastroje Marek Kowalczyk. - Wszystko idzie jednak w dobrą stronę. W ostatnich trzech meczach nie tylko odnosiliśmy zwycięstwa, ale nie straciliśmy żadnej bramki, a przecież graliśmy z zespołami zajmującymi pierwsze, trzecie i czwarte miejsce w lidze. To bardzo dobry rezultat - zaznacza opiekun wicelidera ligi.
Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 0:2 (0:1)
Bramki: Stempin 12, Mariusz Idzik 80
Śląsk: M. Sobczak - A. Sobczak, Łuczkiewicz, Wiech, Berkowicz - Pałaszewski , Kubacki, Kotfas (80 Pikulicki) - Garłowski (70 Włodarczyk), Stempin, Mariusz Idzik