Wydarzenia

Udany pościg rezerw Śląska Wrocław

2014-04-02 17:28:18
W meczu 22. kolejki III ligi rezerwy Śląska Wrocław zremisowały na swoim terenie z Piastem Karnin 2:2. Goście prowadzili dwoma golami, ale dzięki skutecznemu pościgowi, gospodarze zdołali odrobić straty.
Pierwsza połowa niemal w całości przebiegła pod dyktando piłkarzy Śląska Wrocław. Podopieczni Piotra Jawnego wymieniali wiele podań i dominowali w środku pola, ale rywale broniący się dużą ilością zawodników, nie pozwolili gospodarzom na rozwinięcie skrzydeł. Mimo znaczącej przewagi WKS-u, zawodnicy Piasta zdołali jednak stworzyć kilka groźnych akcji.

Niebezpiecznie pod bramką ekipy z Oporowskiej zrobiło się w siódmej minucie. Wojciech Pawłowski wybił piłkę głową poza własne pole karne. Dopadł do niej jeden z zawodników Piasta próbując zaskoczyć golkipera Śląska strzałem z pierwszej piłki, ale w pogotowiu byli obrońcy, którzy wyjaśnili sytuację.

Drużyna Piasta nastawiona była głównie na grę z kontry. Po jednej z nich umiejętnościami najwyższej próby popisał się bramkarz Śląska Wojciech Pawłowski. Najpierw wykazując się znakomitym refleksem sparował piłkę na słupek po strzale głową Marcina Żeno, a chwilę później obronił dobitkę jedynie w wiadomy sobie sposób. Śląsk poważnie zagroził rywalom w 26 minucie. Osamotniony Patryk Misik otrzymał podanie na szesnasty metr i zdecydował się na strzał, ale futbolówka poszybowała ponad poprzeczką. W podobny sposób bramkarza Piasta próbował zaskoczyć Paweł Kubiak, ale tym razem w drodze do szczęścia przeszkodził Arkadiusz Fabiański. Ostatecznie obie ekipy udały się na przerwę z bezbramkowym remisem.

Tuż po zmianie stron w znakomitej sytuacji do zdobycia gola stanęli gospodarze. Marcin Przybylski wpadł w szesnastkę i huknął na bramkę gości, ale bramkarz Piasta zdołał sparować piłkę. W kolejnych minutach drużyna z województwa lubuskiego znacznie odważniej niż w pierwszej połowie zabrała się do konstruowania ataków. Zaowocowało to pierwszym golem w 52 minucie. Marcin Żeno wyłożył piłkę osamotnionemu w polu karnym Michałowi Świerczowi, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki.

Odpowiedź Śląska była natychmiastowa. Po szybkiej kontrze i zamieszaniu w polu karnym obrońcy Piasta w ostatniej chwili zdołali jednak wybić piłkę z linii bramkowej. W 55 minucie Piast Karnin podwyższył prowadzenie. Najlepszy strzelec przyjezdnych Marcin Żeno urwał się defensywie WKS-u, wpadł w pole karne i oddał strzał na dalszy słupek zdobywając jednocześnie swojego trzynastego gola w rozgrywkach III ligi.

Piłkarze WKS-u w kolejnych minutach mocno naciskali rywali. W 75 minucie zdobyli kontaktowego gola za sprawą Pawła Kubiaka, który popisał się fantastycznym uderzeniem z dwudziestego metra zmuszając Fabiańskiego do kapitulacji. Ostatnie dziesięć minut upłynęło pod znakiem totalnej dominacji graczy Śląska, którzy zepchnęli przeciwników do głębokiej defensywy. Przyniosło to oczekiwany efekt na trzy minuty przed końcem meczu. Maciej Matusik dograł z prawej strony do Marcina Przybylskiego, który płaskim strzałem wyrównał stan pojedynku. Po pasjonującej walce w drugiej połowie spotkanie zakończyło się ostatecznie podziałem punktów.

Śląsk II Wrocław - Piast Karnin 2:2 (0:0)

Bramki: Kubiak 75, Przybylski 87 - Świercz 52, Żeno 55
Żółte kartki: Żeno, Pakuła

Śląsk II: Pawłowski - Repski (56 Sikorski), Wdowiak, Pirga (61 Matusik), Kubiak - Kohut, Misik, Danielik (56 Miazgowski), Majcher, Tetłak, Przybylski
Piast: Fabiański - Żeno, Brzytwa, Buda, Konefał - Pakuła, Spiliszewski, Świercz (86 Bogus), Startek (78 Szamotulski), Wawrzyniak (80 Kaczmarek), Zdrojewski
Sędzia: Marcin Grześkowiak

Szymon Biegas