Wydarzenia

Udany rewanż młodzieży

2009-01-05 09:04:16
Zespół Śląska Wrocław występujący w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy udanie zrewanżował się za porażkę pierwszej drużyny w sobotnim meczu z Piastem Gliwice. Podopieczni trenera Andrzeja Ignasiaka przełamali złą passę i zgarnęli komplet punktów na boisku przeciwnika dzięki dwóm bramkom Kamila Bilińskiego, który ma już na swoim koncie 9 trafień i znajduje się w czołówce klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców.
Wrocławianie do Gliwic udali z Petrem Pokornym i Andrzejem Olszewskim. W zespole gospodarzy zagrali natomiast dobrze znani z ligowych boisk Daniel Chylaszek, Mirosław Widuch, Stanisław Widuch, Piotr Prędota i Daniel Iwan. Spotkanie sąsiadów w tabeli rozpoczęło się od ataków gospodarzy, wrocławianie nastawili się na grę z kontry i po takich akcjach dwukrotnie przed szansą zdobycia bramki stawał Kamil Biliński. Szczęście sprzyjało jednak gospodarzom… do czasu. Po kwadransie gry piłka wpadła do siatki i to po uderzeniu z rzutu rożnego! Łukasz Tymiński, nie mógł jednak cieszyć się z urodzinowego prezentu, bowiem arbiter dopatrzył się w tej sytuacji nieprzepisowego ataku na gliwickiego golkipera. Gospodarze, choć dłużej utrzymywali się przy piłce, nie wypracowali sobie wielu dogodnych sytuacji strzeleckich. Warte odnotowania były uderzenia Sienkiewicza, Chylaszka i Widucha, bliski szczęścia był także Cetera, ale zabrakło mu centymetrów, by sięgnąć piłki zagranej z rzutu wolnego. Najlepszą okazję na objęcie prowadzenia zmarnował Iwan w 35 minucie. Gdy wydawało się, że bramki w pierwszej połowie nie padną, Tymiński dośrodkował w pole karne, a celną główką popisał się Biliński. Druga połowa rozpoczęła się po myśli gospodarzy. Po dośrodkowaniu Szczyrby z pod opieki obrońców uwolnił się Iwan i strzałem głową doprowadził do remisu. Po bramce gra się wyrównała i toczyła głównie w środku pola. W 75 minucie okazję na trafienie do siatki miał Witkowski, ale spudłował z 10 metrów. Chwilę później Małecki dograł do Bilińskiego, a ten silnie uderzył w długi róg bramki Ponichtery i Śląsk odzyskał prowadzenie. Emocji nie zabrakło w końcówce spotkania. Najpierw szansy na doprowadzenie do remisu nie wykorzystał Prędota, w odpowiedzi po drugiej stronie boiska groźnie uderzał Biliński. W doliczonym czasie gry wrocławianie mogli zdobyć trzecią bramkę, ale piłka po uderzeniach Gajosa i Bilińskiego nie znalazła drogi do siatki. W środę wrocławianie zmierzą się z Ruchem Chorzów, mecz zostanie rozegrany o godzinie 13:00 na boisku MKS Oława. GKS Piast Gliwice ME – Śląsk Wrocław ME 1:2 (0:1) Bramki: Iwan 55’ – Biliński 45’, 76’ PIast: Ponichtera - Chylaszek (46` Prędota), Cetera (82` Dziewanowski), Widuch, Burda, Drobionka, Grolik, Sienkiewicz (76` Koziołkiewicz), Wazelin (46` Jaskiernia) - Iwan (63` Pabiniak), Wróbel (46` Szczyrba) Śląsk: Olszewski - Bąk, Suppan, Pokorny, Frey - Szydziak, Małecki, Tymiński, Witkowski (76` Duraj) - Baranowski (63` Gajos), Biliński (90+3` Wilusz) Sędziowali: Mirosław Górecki (Śląski – ZPN) Żółte kartki: Małecki, Burda, Prędota
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław