Uroczysta prezentacja tramwaju Śląska

W zajezdni grupa dzieci z pobliskiej szkoły z niecierpliwością wyczekiwała na wjazd pierwszego tramwaju promującego piłkarski Śląsk, który miał dodatkowo przywieźć całą drużynę. Gdy pojazd kierowany przez Sebastiana Milę wreszcie ukazał się oczom zgromadzonych, przywitały go gromkie okrzyki: WKS! WKS!. Zarówno wśród młodzieży, dziennikarzy, jak i gości słychać było wyrazy uznania dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania malunku na tramwaju, bowiem efekt okazał się wyśmienity. Specjalnymi gośćmi, którzy przybyli na prezentację był Witold Turzański, prezes MPK, władze Śląska Wrocław SA – Piotr Waśniewski (prezes), Piotr Mazur (wiceprezes), Paweł Żelem (członek zarządu), a także Przemysław Piwowarski, prezes stowarzyszenia „Wielki Śląsk”. – Cieszę się, że udało nam się nawiązać współpracę, która zaowocowała tym oto tramwajem. MPK udostępniło pojazd, który został odpowiednio pomalowany przez samych kibiców. Jesteśmy otwarci na dalsze inicjatywy, możemy udostępnić kolejny tramwaj, czy autobus. Musimy jednak wspólnie dbać o tabor MPK, który służy wszystkim wrocławianom. Nie może dochodzić do aktów wandalizmu w środkach komunikacji miejskiej, a takie niestety mają miejsce, nierzadko po meczach. Mogę zapewnić, że tramwaj do czasu remontu ul. Grabiszyńskiej będzie jeździł obok stadionu przy ul. Oporowskiej, a później przeniesie się na inną trasę – mówił prezes Turzański. – Cieszy mnie, że udało nam się nawiązać odpowiednie relacje z kibicami. Dzięki nim udało się tę akcję przeprowadzić. Jestem zachwycony projektem i realizacją. Całość zakończy się jednak sukcesem wtedy, gdy zarówno na stadionie, jak i poza nim nie będą odbywać się akty wandalizmu. Cieszyłbym się, gdyby wszystkie tramwaje we Wrocławiu wyglądały podobnie jak ten, albo chociaż miały elementy związane ze Śląskiem – stwierdził prezes Waśniewski. – - Na tramwaju mamy wymalowane hasło „Śląsk na właściwych torach”. Dzięki współpracy z kibicami klub znowu wskoczył na właściwe tory. Musimy teraz dać wszystkim przykład odpowiedniego zachowania. Jeśli podczas podróży tramwajem czy autobusem zauważymy, że ktoś go niszczy, musimy zwrócić mu uwagę. Ta akcja musi spowodować nasze większe zaangażowanie, tak byśmy klubowi przysparzali chwały, a nie hańby. Dlatego działajmy razem, wspólnie budujmy markę, jaka jest Śląsk Wrocław – apelował do kibiców Piwowarski. Głos zabrał także trener Ryszard Tarasiewicz. – Jest to bardzo dobra idea, taka żywa reklama piłki nożnej we Wrocławiu. To pozwoli uświadomić mieszkańcom Wrocławia, tym którzy nie są jeszcze aktywnymi kibicami, że mamy zespół, który gra w Ekstraklasie. W chwili obecnej gramy na stadionie przy ul. Oporowskiej, który może pomieścić nieco ponad 8 tysięcy kibiców, ale nie możemy zapominać, że za 3 lata Śląsk przeniesie się na nowy stadion na Maślicach o pojemności 44 tysięcy. Dlatego między innymi poprzez takie akcje możemy dotrzeć do wrocławian i promować piłkarski Śląsk – dodał szkoleniowiec. Na zakończenie części oficjalnej przedstawiciele klubu podziękowali autorowi projektu oraz wykonawcom za ogrom pracy, którą włożyli by tramwaj w takim kształcie mógł cieszyć oczy wrocławian. Wszyscy otrzymali klubowe pamiątki. Po części oficjalnej młodzież skorzystała z okazji, by na pamiątkowych plakatach, zebrać autografy od piłkarzy i trenerów, po czym cała drużyna wsiadła do tramwaju i odjechała w pierwszy kurs - w kierunku stadionu przy ul. Oporowskiej.