Wydarzenia

V. Sotirović: Ten pojedynek trzeba po prostu wygrać

2010-05-07 16:31:16
Zanim piłkarze wyjechali w kierunku Gliwic, chwilę na rozmowę poświęcił nam Vuk Sotirović. Serb mówi w nim między innymi o ostatniej potyczce z Lechem oraz o zbliżającym się meczu z Piastem.
Jakie elementy ćwiczyliście na dzisiejszym treningu?
Jak zawsze przed meczem mieliśmy rozgrzewkę, następnie graliśmy w dwa ognie. Dzisiaj wyjątkowo zamiast stałych fragmentów gry, mogliśmy po prostu pokopać piłkę, nacieszyć się grą.

Rozmawialiście z trenem o ostatnim meczu z Lechem? Jakie wnioski zostały wyciągnięte po analizie tej potyczki?
Po każdym meczu mamy prezentację wideo i analizujemy, jakie popełniliśmy błędy, a co było dobrze. Tak samo było teraz. Ale skupiamy się na meczu z Piastem, wiec z pewnością jutro będziemy oglądali i analizowali grę przeciwnika.

Mecz z Lechem, a szczególnie jego pierwsza połowa była w waszym wykonaniu dobra, ale ostatecznie przegraliście to spotkanie 0:3. Co zadecydowało o tej porażce?
Myślę, że zadecydowały przede wszystkim błędy, jakie popełniliśmy przy stracie bramek. Ogólnie dobrze graliśmy pierwszą połowę, a straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu i Lech do przerwy wygrywał 1:0. Drugą połowę zaczęliśmy fatalnie, ponieważ bardzo szybko straciliśmy drugiego gola, ale nadal staraliśmy się walczyć. Trzecia bramka podcięła nam skrzydła i już nie można było spodziewać się dobrego wyniku. Ogólnie mecz nie był zły w naszym wykonaniu, zdarzało nam się rozgrywać dużo gorsze spotkania. Niestety trafiliśmy na dobrego przeciwnika, który umiał wykorzystać nasze błędy.

Kolejny pojedynek już jutro - jedziecie do Gliwic. Kibice liczą na trzy punkty, które są niezwykle ważne w związku z sytuacją w tabeli.
Tak, my też na nie liczymy. Ten pojedynek trzeba po prostu wygrać. Przede wszystkim musimy być skoncentrowani przez całe dziewięćdziesiąt minut, bo koncentracja jest najważniejsza. Myślę, że każdy wie, w jakiej jesteśmy sytuacji. Do Gliwic jedziemy po zwycięstwo. Wierzę w to, że wygramy i w ostatnich dwóch kolejkach również zdobędziemy korzystny wynik. Zakładam, że zdobędziemy siedem albo dziewięć punktów w trzech ostatnich kolejkach. Jeżeli to się uda, to na pewno nie będziemy w strefie spadkowej.

W ostatnim rozegranym meczu z Piastem odnieśliście zwycięstwo 2:1. Pan strzelił w tym spotkaniu dwie bramki. Natomiast mija rok, od kiedy Śląsk wygrał mecz na wyjeździe. Mimo dobrej gry na obcych boiskach nie mogliście jeszcze cieszyć się ze zwycięstwa.
Teraz niestety jakoś szczęście nie dopisuje, zawsze czegoś nam brakuje. Nawet jak gramy dobre spotkanie, to wynik jest niestety niekorzystny. Mieliśmy dobre spotkania, chociażby z Lechem w Poznaniu, gdzie byliśmy lepszym zespołem. Podobnie w Białymstoku, czy w meczu z Polonią Warszawa. Osobiście wolę grać brzydko, ale wygrać 1:0, niż grać piękną piłkę, ale bez punktów. Po tygodniu nikt nie będzie pamiętał kto i jak zagrał, liczy się tylko wynik. Mam nadzieję, że los się odwróci i to szczęście zacznie nam dopisywać. Gramy dobrze, mamy sytuacje, których nie wykorzystujemy, natomiast przeciwnicy wykorzystują nasze błędy i wtedy tracimy bramki. Wiadomo, że Lech jest bardzo dobrym zespołem, walczy o mistrzostwo, gra w europejskich pucharach. Rok temu wygraliśmy z Piastem na wyjeździe, oni walczyli o utrzymanie, a my wygraliśmy spokojnie. Nie graliśmy wtedy o nic, a Piast walczył o życie, ale w ogóle tego nie pokazał. Jutro z kolei my mamy taki mecz o życie. Myślę, że pokażemy w tym spotkaniu charakter, że zasługujemy na to, by grać w ekstraklasie. I udowodnimy, że na miejsce, na którym obecnie jesteśmy, jest dziełem przypadku.

Przed meczem w Gliwicach są problemy kadrowe - jedziecie bez Łukasza Madeja pauzującego za kartki, kontuzjowany jest Krzysztof Ulatowski, nie jest pewne, czy zagra Piotrek Celeban. Do składu powrócił natomiast Sebastian Mila.
Tak, Łukasz ma cztery kartki i nie może zagrać, na jego miejsce jedzie ktoś inny. Wrócił Sebastian…i jest kim postraszyć rywali. Mam nadzieję, że te nieobecności nie będą miały wpływu na postawę drużyny i odniesiemy zwycięstwo w jutrzejszym meczu.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław