W czwartkowej prasie o Śląsku Wrocław

„Wraca Kaźmierczak” - czytamy w Przeglądzie Sportowym. „W przyszłym tygodniu do zajęć powinien wrócić Przemysław Kaźmierczak, który w lutym poddał się operacji kolana (usuwanie torbieli). Wbrew początkowym, nieoficjalnym, informacjom, jednak jest szansa, że defensywny pomocnik pojawi się na boisku jeszcze w tym sezonie”.

„Tylko jeden portugalski piłkarz strzelił w obecnym sezonie więcej goli niż Marco Paixao. Jest nim Cristiano Ronaldo. - Moim marzeniem jest zagrać z nim w jednym zespole. Wierzę w powołanie do kadry - mówi Faktowi napastnik Śląska. Paixao coraz częściej mówi o powołaniu do reprezentacji. W polskiej lidze osiągnął życiową formę i wierzy, że tuż przed 30. urodzinami zagra na mundialu w Brazylii. Wprawdzie jeszcze nigdy nie został powołany do drużyny narodowej, ale liczy, że zmieści się w szerokiej 23-osobowej kadrze na mistrzostwa. Tym bardziej że swoją szansę dostali zawodnicy, którzy w obecnym sezonie prezentują się zdecydowanie gorzej niż napastnik Śląska. - Edinho jest ode mnie dwa lata starszy i występuje w przedostatnim zespole ligi tureckiej. Poza tym strzelił tylko dziewięć goli - mówi Paixao, który po zdobyciu 21 bramek jest drugim najskuteczniejszym Portugalczykiem w Europie. W wywiadzie dla portugalskiej rozgłośni radiowej Antena1, Paixao posunął się krok dalej i stwierdził, że powinien zostać powołany do reprezentacji swojego kraju. - Lepszy ode mnie jest tylko Cristiano Ronaldo - uważa kapitan Śląska”.


Patryk Załęczny