Wydarzenia

W czwartkowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-05-08 10:07:54
Zobaczcie, co w czwartkowej prasie piszą o Śląsku Wrocław.
Gazeta Wrocławska - Bez dwóch trybun na dwa ligowe mecze

Zgodnie z oczekiwaniami wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz zamknął wczoraj dwie trybuny (B i X) stadionu Śląska Wrocław na dwa najbliższe ligowe mecze - z Widzewem oraz Cracovią. Zaskoczeniem jest to, że w całości przychylił się do prośby policji. Mówiono, że kara może być krótsza lub w zawieszeniu. - Już wcześniej policja sugerowała zamknięcie trybun. Nie zrobiliśmy tego, ale teraz zachowanie kibiców się powtórzyło - tłumaczył Smolarz swoją decyzję na antenie Radia Wrocław. Śląsk błyskawicznie wydał oświadczenie, w którym nie zgadza się z taką decyzją i zapowiada, że po otrzymaniu uzasadnienia decyzji - odwoła się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Czytamy w nim m.in. „Dzięki działaniom podjętym przez Śląsk Wrocław, spotkanie z Zagłębiem Lubin określić można najbezpieczniejszymi derbami w dotychczasowej historii”. Wczoraj doszło też w klubie do ważnej zmiany kadrowej. Ze swojej funkcji - przyczyn zdrowotnych - zrezygnował wieloletni kierownik drużyny Zbigniew Słobodzian. Zastąpił go Andrzej Traczyk, który trzy ostatnie lata spędził w Chrobrym Głogów.

Przegląd Sportowy - Wielkie łowy w trzeciej lidze

Udane wejście Pawła Zielińskiego do ekstraklasowej drużyny zachęciło działaczy Śląska do dalszych poszukiwań piłkarzy w niższych ligach. Obserwowani są dwaj kolejni gracze trzecioligowej Ślęzy Wrocław: Szymon Przystalski i Grzegorz Rajter. Ten pierwszy ma 21 lat i jest środkowym obrońcą. Śląsku szuka piłkarzy na tę pozycję, bo już raczej nie ma szans na zatrzymanie Adama Kokoszki. (…) Grzegorz Rajter gra w ataku. Z 18 golami na koncie jest współliderem klasyfikacji strzelców dolnośląskiej III ligi. Ma jednak mniejsze szanse na angaż w Śląsku, choćby z uwagi na wiek - 25 lat. Prezes Paweł Żelem i trener Tadeusz Pawłowski już wiedzą, że latem nie będzie pieniędzy na transfery, dlatego klub przystąpił do gruntownego przeczesywania niższych lig.

Sport - Puste (częściowo) trybuny

Wojewoda dolnośląski zamknął na dwa mecze trybuny B i X na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Kara biegnie od… 12 maja. Wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz przychylił się do wniosku policji i zamknął dwie trybuny Stadionu Miejskiego we Wrocławiu na dwa mecze Śląska. To kara za użycie przez kibiców środków pirotechnicznych podczas derbowego pojedynku z KGHM Zagłębiem Lubin. Zamknięte zostały trybuny Bi X, czyli te, na których zasiadają najbardziej zagorzali fani Śląska oraz gdzie mieści się sektor dla kibiców gości. Kara będzie obowiązywała nie na najbliższych dwóch spotkaniach, ale na meczu z Widzewem Łódź oraz z Cracovią. W międzyczasie wrocławianie zagrają u siebie jeszcze z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - Wojewoda przed podjęciem decyzji odbył konsultacje i zamknął trybuny na te akurat spotkania, bo będę to mecze podwyższonego ryzyka. Na pojedynek z Podbeskidziem Bielsko-Biała cały stadion będzie otwarty - powiedział Bartosz Wiśniewski z biura prasowego wojewody. (…) W specjalnym komunikacie włodarze Śląska zwrócili uwagę, że dzięki ich działaniom udaremniono wniesienie na mecz z Zagłębiem kilkudziesięciu środków pirotechnicznych i tym samym było to jedno z najspokojniejszych derbowych spotkań w ostatnich latach. - Udaremnianie wniesienia środków pirotechnicznych jest pomijane przez policję w komunikatach dotyczących meczu. Na stadion wniesiono jedynie kilkanaście sztuk niedozwolonych środków, co przy łącznej frekwencji 11156 osób stanowiło absolutny margines widowni - komentował Michał Mazur, rzecznik prasowy Śląska.

Fakt - Śląsk jest wart 40 milionów

Piłkarze Śląska są warci fortunę. Kadra Tadeusza Pawłowskiego jest czwartym najdroższym zespołem w ekstraklasie. Chcący kupić jej wszystkich graczy, musiałby zapłacić ponad 40 milionów złotych! Według najnowszych informacji niemieckiego serwisu Transfermarkt, Śląsk dysponuje jedną z najdroższych drużyn w ekstraklasie. Więcej kosztują tylko zawodnicy Legii, Lecha i Wisły. Najwyżej wycenianym graczem Śląska jest Marco Paixao, którego rynkowa wartość to 3,82 miliona złotych! Wysoko stoją też akcje Sebastiana Mili wycenianego na nieco ponad 3 miliony. (…) Od kiedy we Wrocławiu pracuje Pawłowski, WKS jest czwartym najlepiej punktującym klubem w lidze i przegrał tylko jeden z dziewięciu meczów. - Dzięki ostatnim dobrym wynikom możemy ze spokojem pracować na treningach - mówi szkoleniowiec Śląska.

Fakt - Adamec już po sezonie

Lubosz Adamec doznał kontuzji kolana i w tym sezonie już nie zagra. Czech nabawił się urazu w meczu rezerw Śląska z Bielawianką Bielawa.

Fakt - Hołota na treningu

Tomasz Hołota rozpoczął już indywidualne treningi. Za pięć tygodni pomocnik Śląska ma wrócić do zajęć z zespołem. W lutym Hołota złamał kość śródstopia i przez dwa miesiące poruszał się o kulach. Jednak już od tego tygodnia ćwiczy pod okiem asystentów Tadeusza Pawłowskiego. - Trenuję w tych samych godzinach co drużyna. Cieszę się, że wreszcie mam kontakt z zespołem. Bardzo mi tego brakowało podczas rehabilitacji - mówi wracający do zdrowia Hołota.

Gazeta Wyborcza - Zamknięty Śląsk

Wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz zamknął dwie trybuny Stadionu Miejskiego we Wrocławiu na mecze Śląska z Widzewem Łódź oraz Cracovią. To kara za użycie środków pirotechnicznych przez kiboli Zagłębia oraz Śląska. (…) Tym samym wojewoda przychylił się do wniosku wrocławskiej policji, która sugerowała zamknięcie właśnie tych dwóch trybun na dwa mecze piłkarzy Śląska. Ostatecznie wojewoda zamknął dwie trybuny na mecze 12 maja z Widzewem i 27 maja z Cracovią, a nie uczył tego w przypadku spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała, zaplanowanego na 17 maja. (…) W specjalnym oświadczeniu przedstawiciele Śląska podkreślają, że klub specjalnie przygotował się do organizacji derbów, korzystając właśnie z pomocy policji. Do zabezpieczenia meczu zaangażowano prawie dwukrotnie większą od ustawowo wymagającej liczbę ochroniarzy. Do wykrywania środków pirotechnicznych wykorzystano psy tropiące ze straży granicznej i policji. Dzięki tym działaniom zatrzymano przed meczem sześć osób, które chciały wnieść na stadion środki pirotechniczne. Śląsk podkreśla, że szczegółowa kontrola spowodowała, że na obiekt wniesiono tylko kilkanaście sztuk niedozwolonych środków.

Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław