W. Górski: - Jesteśmy silni

Wojciech Górski mimo, że nie zdobył w Płocku gola, należał do wyróżniających się postaci środowego meczu. Kilka podań pomocnika wrocławianie mogli zamienić na kolejne bramki. Po meczu doświadczony gracz poświęcił chwilę na rozmowę. Byliście chyba o klasę lepsi od rywali? - Myślę, ze tak. Po pierwszej bramce gospodarze próbowali cos osiągnąć, ale później druga i czerwona kartka i zeszło z nich powietrze. Tym bardziej jeżeli mamy takie odgłosy z trybun, a znamy to po sobie, to odechciewa się grać. Ostatnio na wyjeździe Śląsk tak wysoko wygrał dawno temu. Ile kibice będą musieli czekać na kolejną tak okazałą wygraną? - Miejmy nadzieję, że środę z Polonią w Warszawie wywalczymy kolejne zwycięstwo. Może być 1:0, byle wygrać, bo czołówka robi się coraz ciaśniejsza. Wcześniej miejmy nadzieję, że w sobotę wygramy z GKS-em Jastrzębie, a na pewno nie będzie to łatwe, bo wiemy jak grają zespoły ze Śląska. Czy to Śląsk jest tak silny, czy Wisła taka słaba? - Jesteśmy silni. Wisła tą porażką praktycznie pogrzebała swoje szanse na awans. Widać, że jesteście dobrze przygotowani fizycznie. Pan w niemłodym wieku żwawo porusza się po boisku. - Jeżeli się chce, to wszystko można, ja mam ochotę jeszcze biegać za piłką.