Wydarzenia

\"W każdym meczu dajemy z siebie wszystko\"

2008-10-30 16:56:19
Przed meczem z Lechią Gdańsk kilka chwil na rozmowę poświęcił Mariusz Pawelec. Jak nastrój i forma przed pierwszym meczem ligowym w barwach Śląska Wrocław? Mariusz Pawelec: Przede wszystkim chciałbym wyjść w pierwszym składzie w sobotnim meczu, czy tak będzie dowiem się dopiero w sobotę na odprawie przedmeczowej. Jeżeli chodzi o formę to wszystko mówią sparingi przedsezonowe. Na co uczula was trener Tarasiewicz przed meczem z Lechią Gdańsk? M.P: Jutro spotkamy się na zgrupowaniu przedmeczowym, które potrwa do sobotniego popołudnia. Wtedy też dokładnie przeanalizujemy styl gry drużyny z Gdańska oraz poznamy ich mocne i słabe strony.
A jakie w takim razie są mocne strony Śląska Wrocław? M.P: Na pewno to, że jesteśmy zespołem, który tworzy zgrany kolektyw zarówno na boisku jak i poza nim. Jak pokazały sparingi przed sezonem mamy wielką wolę walki. W każdym meczu dajemy z siebie wszystko i mam nadzieje, że to przyniesie pozytywny efekt. W Śląsku takie mini-zgrupowania były organizowane także w poprzednim sezonie. Co twoim zdaniem mogą one dać dobrego drużynie? M.P: W ekstraklasie takie zgrupowania to norma. Na pewno pozwalają się nam wyciszyć i skoncentrować przed meczem. Bardzo ważne jest też to, że drużyna spędza więcej czasu razem, co dobrze wpływa na zgranie się. A jak wrażenia po zgrupowaniu reprezentacji Polski? M.P: Było to krótkie zgrupowanie, jednak przez te trzy dni naprawdę ciężko pracowaliśmy. Na koniec zgrupowania wysoko wygraliśmy z drużyną Maccabi Hajfa (5:0). Po spotkaniu każdy z nas usłyszał kilka miłych słów od trenera Beenhakkera. Czy zauważyłeś jakieś podobieństwa pomiędzy trenerem Beenhakkerem a trenerem Tarasiewiczem? M.P: Zawód trenera ma to do siebie, że każdy trener chce, aby jego drużyna grała jak najlepiej. Zarówno trener Beenhakker jak i Tarasiewicz mają swoją własną wizję drużyny. Czy czujesz jakąś presję jako jedyny obecnie reprezentant Polski w drużynie WKS-u? M.P: Na pewno jakaś presja jest, ponieważ w każdym meczu muszę udowadniać na boisku, że zasługuję na grze w zespole narodowym. Najważniejsze jednak jest to, że muszę regularnie grać w pierwszym składzie, jak już mówiłem wcześniej bardzo na to liczę, lecz wszystko okaże się w sobotę. Damian Filipowski
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław