Wydarzenia

W piątkowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-04-11 09:54:34
Zobaczcie, co w piątkowej prasie piszą o brązowych medalistach Ekstraklasy.
Fakt - Pawłowski znów musi kombinować

Kontuzje, kartki i nagła obniżka formy. Tadeusz Pawłowski przed meczem z Lechią znowu zmuszony jest do kolejnych zmian. - Każdy mecz za mojej kadencji zagraliśmy w innym ustawieniu - mówi trener Śląska. (…) Przeciwko Lechii możemy się spodziewać kolejnych zmian, bo do składu wraca Rafał Grodzicki. W dodatku pod znakiem zapytania stoi występ Dudu Paraiby, który wiosną gra poniżej oczekiwań. (…) Jeszcze we wtorek Dalibor Stevanović przekonywał, że na pewno nie zagra w sobotę. Zaraz po rozgrzewce opuścił trening zespołu i odbył indywidualne zajęcia z trenerem przygotowania fizycznego. Na nodze Słoweńca pojawiła się spora opuchlizna po meczu z Podbeskidziem, bo rywale nie przebierali w środkach. Postanowiono Stevanovicia leczyć pijawkami. Klubowi masażyści mają pełne ręce roboty, by krwiak zszedł z nogi zawodnika jeszcze przed dzisiejszym treningiem.

Fakt - On ma skarcić Lechię

Ostatnie tygodnie spędzone przez niego w Lechii nie należały do najmilszych. Mateusz Machaj został przesunięty do zespołu rezerw. Wtedy pomocną dłoń wyciągnęli do niego działacze Śląska. Piłkarz zapowiada, że choć na trybunach będzie to mecz przyjaźni, to jego byli koledzy z drużyny nie mają co liczyć na pobłażanie. - Kibice kibicami, ale na boisku zabraknie sentymentów - zapowiada Machaj.

Gazeta Wyborcza - Wygrać wreszcie u siebie

Śląsk w tym sezonie wielkich rzeczy już nie osiągnie, więc pozostają mu cele mniejsze. W meczu z Lechią Gdańsk wrocławianie będą chcieli wygrać u siebie po raz pierwszy od października i spróbować zapewnić sobie więcej spotkań we Wrocławiu podczas walki o utrzymanie. (…) Śląsk musi u siebie Lechię pokonać, a Piast nie może wygrać na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Co ciekawe, gdańszczanie i białostoczanie walczą z kolei między sobą o czołową ósemkę ligi. Na razie ostatnie miejsce w tabeli zajmuje Lechia, ale drużyna z Białegostoku ma do niej jedynie dwa punkty straty. Słowem: w ostatniej kolejce i przy wszystkich meczach rozgrywanych równocześnie z pewnością na stadionach będzie bardzo interesująco. (…) - Uważam, że kiedyś seria naszych błędów się skończy i wtedy zaczniemy wysoko wygrywać. To z kolei przełoży się na wyższe miejsce w tabeli. Jeszcze pokażemy, że stać nas na zwycięstwa - zapowiada szkoleniowiec Śląska. (…) Jak się okazuje trener wrocławian bardzo ceni opiekuna gdańszczan Ricardo Moniza. Holender prowadzi Lechię od dwóch meczów i zanotował z nią komplet zwycięstw. - Bardzo się cieszę, że Lechia zatrudniła trenera o podobnej filozofii gry do mojej, czyli stawiającego na ofensywę. Trenera Moniza znam jeszcze z czasów, gdy pracował w Salzburgu. Czytałem wówczas jego artykuły w „Fussball Trening”. Liczę, że obie drużyny stworzą w sobotę dobre widowisko - podkreślił Pawłowski.

Gazeta Wrocławska - Bratobójczy mecz przyjaźni

Walka o miejsce w grupie mistrzowskiej trwa do ostatniej - sobotniej - kolejki pierwszej fazy T-Mobile Ekstraklasy i chociaż Śląsk w niej nie uczestniczy, to rozdaje karty. W sobotę zagra mecz przyjaźni z Lechią Gdańsk, która, by nie oglądać się na rywali w walce o pierwszą ósemkę, musi na Stadionie Wrocław wygrać. Trochę kusi, by przyjaciołom z Trójmiasta podarować trzy punkty. Gdyby nie ta marna pozycja w lidze… O dwa wolne miejsca rywalizują cztery zespoły: Górnik, Lechia, Cracovia i Jagiellonia. W uprzywilejowanej sytuacji są dwa pierwsze, bo zabrzanom wystarczy remis lub brak zwycięstwa Cracovii w Kielcach z Koroną, a Lechitom komplet punktów we Wrocławiu. Pasy i Jaga muszą liczyć na potknięcia przeciwników. Zwłaszcza Lechii. (…) - Czeka nas spotkanie bez sentymentów. Śląskowi punkty potrzebne są tak samo jak Lechii. Tylko na trybunach będzie to mecz przyjaźni. Na murawie zobaczymy walkę. Mam nadzieję, że to my wyjdziemy z niej zwycięsko - stwierdza pomocnik Śląska Wrocław, Mateusz Machaj, który jednocześnie zauważa postęp w grze swoich byłych kolegów pod batutą trenera Moniza. - Widać, że w Lechii coś zaskoczyło po zmianie szkoleniowca. Może - jak to mówią - to efekt nowej miotły? My jednak nie jesteśmy słabsi od rywala. Będziemy walczyć do ostatniej minuty. Gramy niezłą piłkę, tylko, kurcze, brakuje nam skuteczności. Mam nadzieję, że w tym meczu zaskoczymy i uda nam się wygrać - kończy Machaj.

Przegląd Sportowy - Obrona znów w innym szyku

W tym zespole było za dużo eksperymentów - mówił na początku swojej pracy we Wrocławiu trener Śląska Tadeusz Pawłowski. Życie jednak dość mocno weryfikuje jego plan trzymania się w miarę stabilnego składu. W piątym kolejnym meczu obrońcy zagrają w piątej konfiguracji. Decyduje o tym katastrofalnie duża liczba indywidualnych błędów, które popełniają oraz liczba kartek. Tym razem do składu wraca Rafał Grodzicki, który odpokutował karę właśnie za kartki. Zastąpi na środku obrony Juana Calahorro. Hiszpan w Bielsku-Białej zagrał słabo, choć Pawłowski go broni. - Po Calahorro widać po prostu brak występów przez wiele miesięcy. Poza dwoma czy trzema błędami to właśnie on miał najwięcej odbiorów. Juan zasługuje na to, żeby jeszcze zagrać w Śląsku - twierdzi trener wrocławian. W Śląsku zastanawiają się też, jak postąpić z będącym w bardzo kiepskiej formie Dudu. Brazylijczyk sprokurował w spotkaniu z Podbeskidziem dwa karne. Zawodnik jest w kiepskiej kondycji psychicznej. Gdyby Śląsk miał lepszych zmienników na jego pozycję, Dudu już dawno powędrowałby na ławkę. Dodajmy, że po świętach do gry wróci Mariusz Pawelec - podpora defensywy wrocławian.

Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław