Wydarzenia

W środowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-02-26 11:18:54
Środowe gazety przynoszą przede wszystkim dawkę informacji o wczorajszej prezentacji nowego szkoleniowca WKS-u Tadeusza Pawłowskiego.
„Mila wyklucza degradację” - pisze dzisiejszy Przegląd Sportowy. „Kapitan wrocławian wie, że już nie może być wpadki, jeśli drużyna chce dogonić czołówkę. (…) Kapitan zespołu Sebastian Mila zgadza się z opinią, że trzeba tendencję jak najszybciej zmienić. - Chciałoby się znowu powiedzieć, że wyciągniemy wnioski z tych porażek, ale już tak często to powtarzaliśmy, że… - nie kończy zdania pomocnik. Ale od razu dodaje. - Widoki na awans do grupy mistrzowskiej nieco się nam zamazały. Jeśli nadal chcemy liczyć się w tym pościgu za pierwszą ósemką, nie możemy zaliczyć już żadnej wpadki. (…) W najbliższym meczu z Cracovią do dyspozycji nowego trenera Tadeusza Pawłowskiego będą czterej nowi zawodnicy. (…) - Musimy pamiętać, że ci piłkarze dołączyli do nas w trakcie sezonu. Nie mieli kiedy się zgrać z zespołem. Pozostaje mieć nadzieję, że szybko to zrobią i nam pomogą. Liczę, że już od następnego spotkania do dyspozycji trenera będzie także Flavio Paixao - uważa zawodnik, dla którego to najtrudniejszy moment, odkąd jest w Śląsku”.

Gazeta Wyborcza zamieściła wypowiedzi nowego trenera Śląska Tadeusza Pawłowskiego z wczorajszej oficjalnej prezentacji na Stadionie Wrocław. „- Zawsze starałem się oglądać niemal wszystkie mecze Śląska i mam pewne przemyślenia dotyczące zespołu. Znam jego słabe i mocne strony. Nowoczesny futbol polega na posiadaniu piłki, a z tym w Śląsku w ostatnim czasie bywało różnie. (…) - Rozpiera mnie duma, że mogę pracować w takim klubie z ogromnymi tradycjami i kibicami. Dla Śląska - klubu, w którym spędziłem najwspanialsze chwile w karierze. Mam marzenie, aby z tym zespołem świętować podobne sukcesy jak te, z których cieszyliśmy się kilkanaście lat temu. Spotkam się ze wszystkimi ludźmi, którzy pracowali przy pierwszym zespole i porozmawiam z nimi o dalszej współpracy. (…) - Trzeba się skupiać na każdym kolejnym meczu. Nic nie dadzą dalekosiężne plany, jeśli nie poradzimy sobie z teraźniejszością. W środę przewiduję dwa treningi z zespołem. Będzie również czas na rozmowę z nowymi zawodnikami”.

„Walczący o koronę króla strzelców Ekstraklasy Marco Paixao zapowiada: Pobiję rekord naszego trenera” - czytamy w Super Expressie. „ - Zwolnienie Stanislava Levego zaskoczyło mnie i zasmuciło. Bardzo go ceniłem i lubiłem, to on sprowadził mnie do Śląska. Wprawdzie przegraliśmy dwa ostatnie mecze, ale klub w ostatnich dniach sprowadził czterech nowych zawodników, więc w najbliższych spotkaniach Levemu łatwiej byłoby o punkty. (…) - Licząc ligę i puchary, ja mam w tym momencie osiemnaście goli, a mój cel na ten sezon to trzydzieści trafień. To będzie fajne - pobiję rekord naszego trenera, a jego będzie to cieszyło, bo moje gole pomogą mu w zdobywaniu punktów. Czyli nie może być na mnie zły (śmiech). (…) - Jest jednak światło w tunelu - czterech nowych pozyskanych piłkarzy i nadzieja, że w końcu do gry będzie uprawniony mój brat Flavio. Za niego daję sobie rękę uciąć, on bardzo podniesie nasz poziom. Na dobrych graczy wyglądają też Hiszpan Calahorro i Czech Adamec. Dwóch pozostałych, Słowaka Picha i Polaka Machaja, znam mniej, ale mam nadzieję, że też nam pomogą - mówi Marco Paixao”.

„Nowy trener WKS-u jest już we Wrocławiu. - Mam pomysł na mecz z Cracovią - zapowiedział” - pisze Gazeta Wrocławska. „Tadeusz Pawłowski to swój facet. Udowodnił to wczoraj podczas konferencji na Stadionie Wrocław, gdzie pierwszy raz pokazał się dziennikarzom. (…) Zadanie nie jest łatwe. Pawłowski dostał drużynę, z którą nie przepracował zimy, z czterema zawodnikami dla niego anonimowymi, których wybierał i akceptował Stanislav Levy, a do pierwszego meczu zostały mu ledwie cztery dni treningów. (…) - Czy spotkam się z trenerem Levym? Nie myślałem nad tym, nie wiem nawet, czy jest we Wrocławiu. Mógłbym z nim porozmawiać, ale gdybym wystawił na mecz ten sam skład, co on, to zmiana nie miałaby sensu. Mam swoje zdanie i pomysł na Cracovię - powiedział Pawłowski”.


Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław