Wydarzenia

W środowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-04-02 09:57:07
Środowe gazety przynoszą przede wszystkim dawkę informacji o nowej pozycji na boisku dla Sebastiana Mili.
Przegląd Sportowy - Nowy pomysł na Milę

Tadeusz Pawłowski nie chce rezygnować z pomocnika. Pięć lat Sebastian Mila był mózgiem zespołu, a kolejni trenerzy od jego nazwiska rozpoczynali ustalanie podstawowej jedenastki. Wstrząs nastąpił miesiąc temu, gdy opiekę nad zespołem Śląska przejął Tadeusz Pawłowski. Trener po chwilowym odstawieniu piłkarza od składu wymyślił nowy sposób na wykorzystanie jego boiskowych umiejętności. (…) Już wkrótce może wrócić do podstawowego składu. - Długo myślałem nad nową pozycją dla Sebastiana - mówi trener, który przeciwko Zawiszy powierzył Mili nową rolę, będzie występował obok Toma Hateley’a, jako defensywny pomocnik. Pawłowski chce, by Mila grał w podstawowym składzie, a funkcja defensywnego pomocnika ma ukryć jego braki w szybkości. - Sebastian jest na tyle zdyscyplinowanym i inteligentnym zawodnikiem, że wywiązałby się z obowiązków w defensywie. Akurat w moim zespole młodzieżowym grał najczęściej jako lewy, ofensywny obrońca. Radził sobie bardzo dobrze i myślę, że doświadczenie wyniesione z gry w obronie pomoże mu na nowej pozycji. Jednak moim zdaniem jego miejsce na boisku jest tuż za napastnikiem. Tu ma bowiem większą swobodę w przeprowadzaniu akcji ofensywnych. Znajdując się blisko pola karnego ma więcej szans na celne strzały z dystansu - mówi nam Michał Globisz, były szkoleniowiec reprezentacji juniorskich, z którymi Mila wywalczył srebrny i złoty medal mistrzostw Europy.

Fakt - Mila będzie jak Gerrard

Sebastian Mila zmienia pozycję na boisku. Jak dowiedział się Fakt, dotychczasowy rozgrywający Śląska ma grać w roli defensywnego pomocnika. - Jestem zadowolony z jego pracy i szykuję nowe rozwiązanie taktyczne - mówi nam trener Śląska Tadeusz Pawłowski. W filozofii gry Tediego Mila nie może grać za plecami Marco Paixao. Zdaniem Pawłowskiego, ofensywnym pomocnikiem powinien być zawodnik szybszy, który narzuci rywalowi pressing już pod polem karnym. W tej roli dobrze radzi sobie Mateusz Machaj. Jednak trener chce, by Mila znów był podstawowym zawodnikiem. Drużyna jest w bardzo trudnej sytuacji, a doświadczenie byłego kapitana ma pomóc w najbliższych meczach. Milowy zostanie ustawiony jako defensywny pomocnik, gdzie o miejsce w składzie będzie rywalizował z Daliborem Stevanoviciem. (…) Podobną drogę w Liverpoolu przeszedł Steven Gerrard. Kapitan The Reds został cofnięty o jedną pozycję i dziś przeżywa drugą młodość. Pawłowski liczy, ze podobnie zareaguje Mila.

Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław