Wydarzenia

W środowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-04-16 10:03:59
Zobaczcie, co w środowej prasie piszą o Śląsku Wrocław.
Gazeta Wrocławska - M. Paixao bliżej kadry?

Czy kapitan Śląska Wrocław Marco Paixao jest bliżej wyjazdu na mistrzostwa świata z reprezentacją Portugalii? Jeśli tak, to dzięki polskim fanom. Otóż portugalski dziennik „Record” na swojej stronie internetowej zamieścił sondę, w której prosi czytelników o wytypowanie 23 rodzimych piłkarzy, którzy ich zdaniem powinni pojechać na tegoroczne mistrzostwa świata do Brazylii. Głosowanie przebiegało zgodnie z planem, dopóki dwa dni temu nie spostrzegli go… polscy kibice piłki nożnej. (…) Przez chwilę kapitana Śląska wyprzedzał tylko gwiazdor Realu Madryt Cristiano Ronaldo.

Przegląd Sportowy - Okrężną drogą do elity

Zadnim zadebiutował w ekstraklasie, miał pod górkę z kibicami. Wielu naśmiewało się, że Śląsk zamierza utrzymać się w lidze dzięki trzecioligowcowi, złośliwi uważali, że Paweł zawdzięcza angaż pomocy brata Piotra, piłkarza Udinese. - Nie jestem dzieckiem, żeby przejmować się internetową krytyką - śmieje się gracz Śląska. Zarówno Paweł, jak i Piotr, występowali w młodzieżowych drużynach Zagłębia Lubin. Przygoda braci z tym klubem skończyła się w tym samym momencie ich życia - gdy mieli po 17 wiosen. (…) - Zasługiwał na to, żeby zostać w Lubinie - dodaje Adrian Rakowski, kolejny kumpel z Zagłębia, obecnie zawodnik Olimpii Grudziądz. Po rocznym wypożyczeniu Zielińskiemu skończyła się umowa i Zagłębie jej nie przedłużyło. W efekcie zawodnik pięć i pół roku spędził poza profesjonalną piłką. (…) Tempo w jakim zawodnik przystosował się do nowej pozycji, można prosto wyjaśnić. Zieliński karierę zaczynał na boku defensywy. - Zapamiętałem Pawła właśnie jako bardzo solidnego prawego obrońcę - stwierdza Janota. Za większe zaskoczenie można uznać łatwość, z jaką zawodnik przeskoczył trzy szczeble rozgrywkowe. W pierwszych pięciu meczach, jakie rozegrał w Śląsku, wchodził z ławki rezerwowych, w ostatnich czterech wybiegał już w pierwszym składzie. - Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się większej przepaści między ligami - kończy piłkarz Śląska.

Fakt - Śląsk szuka graczy w pierwszej lidze

Klubowi skauci w weekendy jeżdżą po kraju. Trener Śląska Tadeusz Pawłowski zagiął parol na kilku I-ligowców i co tydzień oczekuje pełnego sprawozdania. - Przyglądamy się wielu piłkarzom, ale na tym etapie nie możemy jeszcze wymienić ich nazwisk - mówi nam Tedi. Jak jednak dowiedział się Fakt, w orbicie zainteresowań Śląska znaleźli się Robert Pisarczuk, Mateusz Szwoch i Maciej Wilusz. Szczególnie ten ostatni byłby dużym wzmocnieniem defensywy WKS. - Na pewno pozytywne jest to, że Maciek to chłopak z naszego regionu. Uczył się grać w piłkę w Holandii i znajduje się w gronie potencjalnych reprezentantów Polski - dodaje Pawłowski.

Gazeta Wyborcza - Ładna bajka o Garydze

W lutym ogłoszono sensacyjny transfer Pawła Garygi do Nantes, a wszyscy w Polsce zastanawiali się, jak to możliwe, że niechciany w Śląsku piłkarz trafił do drużyny z Ligue 1. Dziś Garyga nie gra nawet w rezerwach, a jego menedżer przekonuje, iż zawsze lepiej trenować we Francji niż w Oławie. Historia Garygi brzmiała jak bajka o piłkarskim Kopciuszku. Oto zawodnik, który rozwiązał kontrakt ze Śląskiem, a wcześniej był wypożyczany do MKS Oława czy KS Polkowice.(…) Belgijski menedżer Michel Thiry, który transfer pilotował, zapowiadał, że 22-letni zawodnik jest przewidywany do pierwszego składu. Belg porównywał pomocnika do Waldemara Soboty sprzedanego przez Śląsk za milion euro do Brugge, opowiadał, że lada chwila FC Nantes pozyskaniem Garygi pochwali się na swojej oficjalnej stronie internetowej. Jednak nie stało się to aż do dziś. (…) Z trenerem pierwszej drużyny Michelem Der Zakarianem jeszcze nie rozmawiał. Póki co, poznaje język i nadrabia zaległości treningowe. Swoich szans na występy w Ligue 1 nie przekreśla, choć nie bardzo wiadomo, dlaczego szkoleniowiec miałby go wystawiać. Na razie Paweł Garyga nie występuje nawet w FC Nantes B, czyli drużynie rezerwowej. (…) - Paweł dużo pracuje, ciężko trenuje i jest coraz lepszy. Dlaczego nie gra w rezerwach? We Francji już tak jest, że często występują tam zawodnicy z pierwszej drużyny, na przykład wracający po kontuzji, i tym samym zabierają miejsce innym - tłumaczy Michel Thiry. (…) Pytany, czy Francuzi po zakończeniu sezonu przedłużą z Polakiem kontrakt, odpowiada: - W futbolu ani w życiu nic nie ma na pewno. Mam od zarządu zapewnienie, że oni są z Pawła zadowoleni, teraz decydujące zdanie będzie należało do trenerów. Paweł robi wiele, aby nadal grać w FC Nantes - podkreśla Thiry.

Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław