W środowej prasie o Śląsku Wrocław
2014-05-14 10:25:06
Zobaczcie, co w środowej prasie piszą o Śląsku Wrocław.
Przegląd Sportowy - Kelemen znów muruje bramkę
Choć latem przegrał rywalizację o miejsce w składzie z Rafałem Gikiewiczem, dziś znów jest czołowym bramkarzem w lidze. Marian Kelemen za kadencji Tadeusza Pawłowskiego wrócił do najwyższej formy. Imponuje odwagą przed polem bramkowym, wyeliminował błędy w grze nogami i zachowuje koncentrację w całym spotkaniu. W sobotnim meczu z Podbeskidziem może pobić swój życiowy rekord. Słowak nie puścił gola w lidze od 384 minut, czyli niepokonany był w czterech ostatnich meczach. Lepszą passę zanotował tylko w sezonie 2010/2011, gdy czyste konto zachował 390 minut. (…) Przed Słowakiem daleka droga, by podbić rekord meczów bez straconej bramki w ekstraklasie. 44 lata temu ustanowił go Piotr Czaja, zachowując czyste konto w jedenastu kolejnych meczach. Łącznie zamurował bramkę na 1105 minut!
Fakt - Kelemen ciągnie Śląsk za uszy!
Marian Kelemen znów jest ostoją Śląska. Słowacki bramkarz nie puścił gola w lidze od 384 minut. Do poprawienia życiowego rekordu brakuje mu tylko sześciu minut! W czterech ostatnich ligowych spotkaniach wrocławianie nie przegrali. Wielka w tym zasługa właśnie Kelemena, który za kadencji Tadeusza Pawłowskiego wrócił do życiowej formy.
Fakt - Pawłowski posprzątał po Levym
Tadeusz Pawłowski znalazł receptę na poprawę gry Śląska. Tedi notuje nieporównywalnie lepsze wyniki od swojego poprzednika Stanislava Levego. Nowy trener przejął drużynę, która znajdowała się tuż nad strefą spadkową i poważnie zagrażała jej degradacja z ekstraklasy. Biorąc pod uwagę 10 spotkań pod wodzą Pawłowskiego, Śląsk zdobył aż 17 punktów. Lepsze wyniki odnotowali tylko piłkarze Lecha i Legii, czyli drużyn walczących o mistrzostwo Polski. (…) - Nasze wyniki mogą być jeszcze lepsze. Musimy tylko poprawić skuteczność - deklaruje Pawłowski, który ma na swoim koncie tylko jedną porażkę.
Fakt - Hiszpan za Grodzickiego
W meczu z Podbeskidziem nie wystąpi zawieszony za kartki Rafał Grodzicki. Jego miejsce zajmie Juan Calahorro. - Myślę, że znowu obrona z Juanem w składzie nie straci gola. Hiszpan będzie miał szansę pokazać, że umie grać na dobrym poziomie - mówi Tadeusz Pawłowski.
Patryk Załęczny
Choć latem przegrał rywalizację o miejsce w składzie z Rafałem Gikiewiczem, dziś znów jest czołowym bramkarzem w lidze. Marian Kelemen za kadencji Tadeusza Pawłowskiego wrócił do najwyższej formy. Imponuje odwagą przed polem bramkowym, wyeliminował błędy w grze nogami i zachowuje koncentrację w całym spotkaniu. W sobotnim meczu z Podbeskidziem może pobić swój życiowy rekord. Słowak nie puścił gola w lidze od 384 minut, czyli niepokonany był w czterech ostatnich meczach. Lepszą passę zanotował tylko w sezonie 2010/2011, gdy czyste konto zachował 390 minut. (…) Przed Słowakiem daleka droga, by podbić rekord meczów bez straconej bramki w ekstraklasie. 44 lata temu ustanowił go Piotr Czaja, zachowując czyste konto w jedenastu kolejnych meczach. Łącznie zamurował bramkę na 1105 minut!
Fakt - Kelemen ciągnie Śląsk za uszy!
Marian Kelemen znów jest ostoją Śląska. Słowacki bramkarz nie puścił gola w lidze od 384 minut. Do poprawienia życiowego rekordu brakuje mu tylko sześciu minut! W czterech ostatnich ligowych spotkaniach wrocławianie nie przegrali. Wielka w tym zasługa właśnie Kelemena, który za kadencji Tadeusza Pawłowskiego wrócił do życiowej formy.
Fakt - Pawłowski posprzątał po Levym
Tadeusz Pawłowski znalazł receptę na poprawę gry Śląska. Tedi notuje nieporównywalnie lepsze wyniki od swojego poprzednika Stanislava Levego. Nowy trener przejął drużynę, która znajdowała się tuż nad strefą spadkową i poważnie zagrażała jej degradacja z ekstraklasy. Biorąc pod uwagę 10 spotkań pod wodzą Pawłowskiego, Śląsk zdobył aż 17 punktów. Lepsze wyniki odnotowali tylko piłkarze Lecha i Legii, czyli drużyn walczących o mistrzostwo Polski. (…) - Nasze wyniki mogą być jeszcze lepsze. Musimy tylko poprawić skuteczność - deklaruje Pawłowski, który ma na swoim koncie tylko jedną porażkę.
Fakt - Hiszpan za Grodzickiego
W meczu z Podbeskidziem nie wystąpi zawieszony za kartki Rafał Grodzicki. Jego miejsce zajmie Juan Calahorro. - Myślę, że znowu obrona z Juanem w składzie nie straci gola. Hiszpan będzie miał szansę pokazać, że umie grać na dobrym poziomie - mówi Tadeusz Pawłowski.
Patryk Załęczny