Wydarzenia

W środowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-06-04 09:55:32
Zapraszamy na środowy przegląd prasy. Ciekawy wywiad z wiceprezesem Markiem Drabczykiem znajdziecie w "Gazecie Wrocławskiej".
Gazeta Wyborcza - Mila odnalazł szczęście

Jeszcze kilka tygodni temu Sebastian Mila był jednym z najbardziej rozgoryczonych piłkarzy Śląska. Dymisja Stanislava Levego i przejęcie drużyny przez Tadeusza Pawłowskiego były początkiem zmian wewnątrz klubu i znacznym zminimalizowaniem roli Mili w drużynie. (...) Ale z upływem czasu sytuacja w Śląsku zaczęła się zmieniać. Nowy trener wstrząsnął drużyną i zaczął wprowadzać swoje porządki, które z każdym tygodniem przynosiły efekty. Jednak najważniejsze było boisko i sportowe wyniki. W pewnym momencie Śląsk chwycił właściwy rytm gry. Początkowo zadziwiał mądrą i skuteczną grą w destrukcji. W samej końcówce rozgrywek doszła do tego pewność siebie w organizacji gry, efektowność oraz wyborna skuteczność. (...) Na hossę Śląska załapał się też Mila. Widać było, że w jego przypadku wstrząs dokonany przez Pawłowskiego wyszedł na dobre. Piłkarz schudł - sam teraz przyznał, że 10 kilo - wrócił do podstawowego składu, na boisku zaczął biegać i lepiej grać. A w końcówce sezonu Mila naprawdę zadziwił. W meczu przeciwko Cracovii ten "człapiący" wcześniej pomocnik tym razem przebiegł ponad 11 kilometrów. Najwięcej z wszystkich graczy Śląska!

Gazeta Wrocławska - Marco najcenniejszy na rynku

Jest Pan zadowolony z tego, co udało się zrobić nowemu zarządowi na Oporowskiej?
Marek Drabczyk: Najważniejszym celem, jaki sobie postawiliśmy, było ustabilizowanie sytuacji zadłużenia Śląska. Za sukces uznajemy to, że udało się spłacić zdecydowanie większą część zobowiązań wobec zawodników. Zostały jakieś małe kwoty w porównaniu do tego, co było wcześniej. (...) Oczywiście piłkarsko to nie był najlepszy sezon, bo miejsce Śląska to pierwsza piątka. Po nieudanej jesieni i zmianie trenera jesteśmy teraz "małym mistrzem", jak to napisała prasa. Po podzieleniu punktów zdominowaliśmy grupę spadkową. Pod tym względem nie możemy być rozczarowani, bo niektórzy grozili nam, że spadniemy z ligi. My zajęliśmy 9. miejsce, a gdyby nie było podziału, pewnie bylibyśmy wyżej.

Przegląd Sportowy - Działacze pozbyli się przepłacanego Odeda Gavisha

- Oded poszuka sobie nowego pracodawcy, kiedy jego umowa ze Śląskiem wygaśnie - lakonicznie mówił... wczoraj po południu menedżer zawodnika Gilad Kacaw, wyraźnie dając do zrozumienia, że jego klient nie ma ochoty zmieniać przynależności klubowej. Kilka godzin później okazało się, że menedżer kręci. Jakich argumentów użył Paweł Żelem, można się tylko domyślać.

Mateusz Kondrat
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław