Wydarzenia

Waldemar Sobota: Ligowa tabela zostaje z boku

2011-11-07 16:57:21
- W Lubinie zagraliśmy naprawdę bardzo dobre zawody i w pełni zasłużenie wygraliśmy z Zagłębiem - mówi Waldemar Sobota. Zapraszamy do przeczytania rozmowy z pomocnikiem Śląska Wrocław.
Pewnie przed niedzielnym meczem nie spodziewaliście się, że aż tak wysoko wygracie w Lubinie z Zagłębiem?
Szczerze mówiąc, to nie wiedzieliśmy się, czego się możemy spodziewać po tym meczu. Wszystko dlatego, że kilka dni wcześniej w Zagłębiu doszło do zmiany trenera, a takie sytuacje zawsze sprawiają, że pojawia się pewna niepewność dotycząca postawy rywala. Obawialiśmy się, że może zadziałać efekt nowej miotły, kiedy zawodnicy dają z siebie więcej niż zazwyczaj, bo chcą się pokazać nowemu trenerowi. Na szczęście, nawet jeżeli tak było, to doskonale sobie daliśmy z tym radę.

Sprawialiście wrażenie bardzo pewnych tego, co robicie na boisku.
Na pewno pomogła nam szybko zdobyta bramka. Chwilę po wyjściu na prowadzenie Zagłębie nas przycisnęło i wtedy zrobiło się trochę gorąco, ale szybko uspokoiliśmy grę i kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń. Zagraliśmy naprawdę bardzo dobre zawody i wygraliśmy w pełni zasłużenie.

Patrzycie na ligową tabelę i liczycie, ile już punktów przewagi macie nad grupą pościgową?
Nie zwracamy na to uwagi. Oczywiście, oglądamy tabelę, ale na razie zostawiamy to z boku. Jeszcze przecież nawet nie skończyła się pierwsza runda. Fajnie, że tak dobrze zagraliśmy z Zagłębiem, fajnie, że tak wysoko wygraliśmy i może jeszcze się tym cieszymy, ale od wtorku, środy będziemy już myśleli o kolejnym meczu. I mam nadzieję, że takie nasze podejście przyniesie wymierny efekt. Może nawet mistrzostwo, zobaczymy. Ale głośno o tym nie mówimy. Robimy swoje.

Teraz dwa tygodnie przerwy w lidze. Jak będzie wyglądał ten czas w Śląsku?
Na początek dostaliśmy dwa dni wolnego od trenera, tyle że część zawodników pracuje indywidualnie i we wtorek będą mieli trening. Na środę zaplanowane są badania, a później już normalne zajęcia. Przed meczem z Jagiellonią jedziemy do Spały, a stamtąd do Białegostoku, gdzie będzie nas czekał bardzo trudny mecz.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław