Wydarzenia

We wtorek taktyczne ćwiczenia z piłką

2009-11-17 15:44:30
We wtorek zawodnicy Śląska głównie ćwiczyli grę z piłką. Główny element zajęć stanowiły różnego rodzaju gry na małym boisku. W treningu nie brali udziału Vuk Sotirović (na fotografii) i Jarosław Fojut, indywidualnie ćwiczył natomiast Dariusz Góral.
W czasie pierwszej części zajęć zawodnicy wykonywali serię ćwiczeń wzmacniających mięśnie, rozciągających i dynamicznych. Po takim wstępie trener Tarasiewicz podzielił piłkarzy na dwie drużyny, które walczyły ze sobą na małym terenie. – Te zajęcia miały charakter taktyczny, chodziło o trenowanie wymiany podań w środkowej strefie boiska i przejęcie do ataku – wyjaśnia Paweł Barylski, drugi trener WKS-u. Zawodnicy po przechwycie piłki, zanim mogli zaatakować bramkę, musieli najpierw wymienić określoną liczbę podań w strefie środkowej. Przy małej powierzchni boiska i dużym zagęszczeniu nie było to zadanie łatwe. Co pewien czas szkoleniowcy zarządzali przerwę i zmieniali zasady gry.

Na murawie próżno było wypatrywać Vuka Sotirovicia, który dzień wcześniej pokazał się z dobrej strony w grze wewnętrznej i dwukrotnie posłał piłkę do siatki. – Czuję drobny ból w mięśniu. Nie chciałem ryzykować i jadę na kontrolne badanie USG – wyjaśniał napastnik. – Mam nadzieję, że to nic poważnego i będę gotowy do gry z Odrą – mówił wychodząc z szatni Serb. Z kolegami nie ćwiczył także Dariusz Góral i Jarosław Fojut. – W przypadku Darka chodzi o drobne sprawy przeciążeniowe, dlatego ćwiczy indywidualnie. Natomiast jeśli chodzi o Jarka, to nie chcemy go zbytnio przeciążać. Na razie ćwiczy lżej, ale wcale nie jest powiedziane, że nie znajdzie się w kadrze na mecz z Odrą – informuje Barylski.

Na Oporowskiej pojawił się także Tadeusz Socha, który niedawno przebywał na zgrupowaniu reprezentacji U-21. Wbrew wcześniejszym medialnym doniesieniom piłkarz nie wystąpił w meczu przeciwko Danii, bowiem tuż przed samym spotkaniem źle się poczuł. – Zawodnika zaatakował jakiś wirus, ale dzięki medykamentom i wygrzaniu się w łóżku wrócił do pełni zdrowia i we wtorek już normalnie trenował – wyjaśnia masażysta Jarosław Szandrocho.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław