Wydarzenia

We wtorkowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-01-28 10:43:38
Wtorkowa prasa przynosi przede wszystkim dawkę informacji o perspektywicznym zawodniku Śląska Wrocław Kamilu Dankowskim.
„Przez prawie całą jesień w klubie martwili się, że mają tylu skrzydłowych, co kot napłakał, a rozwiązanie być może mieli w zasięgu ręki. Na rewelację zimowego okresu przygotowawczego wyrasta niespełna 18-letni Kamil Dankowski. Nastolatek rozegrał do tej pory trzy sparingi, zdobył w nich dwie bramki, dołożył dwie asysty. W niedzielę miał poważny wkład w rozmontowanie Neftchi Baku (3:1). (…) Kamil to piłkarz, który przeszedł przez grupy młodzieżowe Śląska niczym Intercity. Pochodzi z Kłodzka, ale jeszcze jako dzieciak zaczął grać w FC Wrocław Academy. Wyłowiony półtora roku temu przez Śląsk, zadebiutował w Młodej Ekstraklasie w wieku 16 lat. Stanislav Levy zaprosił go na treningi z pierwszą drużyną już rok temu, ale na razie nie dał mu szansy debiutu w ekstraklasie. Jeśli Dankowski utrzyma obecną dyspozycję, trener chyba już będzie musiał” - o bardzo perspektywicznym zawodniku Śląska Wrocław Kamilu Dankowskim pisze dzisiejszy Przegląd Sportowy.

Prezes Legii twierdzi, że nie da pół miliona za Marco Paixao, po Rafała Gikiewicza zgłosił się Widzew Łódź, a w Turcji błyszczy Kamil Dankowski, o czym rozpisuje się dzisiejsza Gazeta Wrocławska. „Bohaterem drugiego zgrupowania może zostać 17-letni Kamil Dankowski. Prawoskrzydłowy w tegorocznych sparingach zanotował już dwie asysty i strzelił dwie bramki. Trener Stanislav Levy przesunął go z obrony do pomocy, a tam Danek spisuje się bardzo dobrze. Co ważniejsze – regularnie dostaje szansę gry. (…) W ostatnim czasie wiele mówiło się o zainteresowaniu portugalskim snajperem Legii. Stołeczny klub co chwila miał podbijać za niego cenę wychodząc od 50 tys. Euro, a kończąc na pół miliona. Głos w sprawie zabrał wreszcie prezes klubu z Łazienkowskiej Bogusław Leśnodorski. - Kwoty, które padają w mediach za Marco Paixao, są abstrakcyjne. Nie zaproponowalibyśmy 500 tysięcy euro za 29-letniego napastnika Śląska Wrocław. Śmieszne, że w ogóle ktoś na poważnie pisze. Jakieś pieniądze zaoferowaliśmy za Portugalczyka, bo potrafi grać w piłkę i pasowałbym nam do koncepcji gry, ale to nie jest niezbędny zawodnik – powiedział Leśnodorski cytowany przez portal legia.net. (…) Zgłosił się za to klub po Rafała Gikiewicza. Chciałby go Widzew Łódź, który zainteresowany jest również wypożyczeniem Cetnarskiego”.

Fakt skupia się zaś na Sebino Plaku. „Czeski trener testuje taktykę, w której Sebino Plaku odpowiada za dogrywanie piłek do Marco Paixao. Albański skrzydłowy w miejsce Mili? Tak od wiosny może wyglądać nowe ustawienie Śląska. (…) Szybki Albańczyk zagrał jako ofensywny pomocnik i w duecie z Marco Paixao wypracował świetne okazje, po których WKS wygrał 3:1. - Rozumiemy się doskonale i zdążyliśmy się nauczyć swojego stylu gry. Mogę mu dogrywać piłki z zasłoniętymi oczami. Z takim zawodnikiem u boku gra się dużo łatwiej - komplementuje Portugalczyka Plaku”. Dzisiejszy Fakt wspomina także o sukcesie orlików Śląska Wrocław, którzy wygrali XI Memoriał Stanisława Harafa, a także o wczorajszym treningu pierwszej drużyny podczas zgrupowania w Turcji, który miał na celu poprawienie skuteczności piłkarzy.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław