Wydarzenia

We wtorkowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-02-04 10:18:37
Wtorkowa prasa przynosi przede wszystkim informacje na temat powrotu Śląska Wrocław z drugiego zgrupowania w Turcji.
Drużyna Śląska Wrocław wczoraj wróciła ze zgrupowania w tureckiej Antalyi. „Niestety, z trzema kontuzjami. Na urazy narzekają Tomasz Hołota, Tadeusz Socha i Paweł Zieliński. Dziś mają przejść dokładne badania” - pisze Gazeta Wrocławska. „Wczoraj około godziny 17 autokar z piłkarzami Śląska zajechał pod klubowy budynek na Oporowskiej. W ten sposób zawodnicy WKS-u zakończyli drugie tej zimy zgrupowanie. Niestety, nie obyło się bez ofiar. Na jednej nodze chodził, a właściwie skakał, Tomasz Hołota. - Mam coś ze śródstopiem - rzucił. Wygląda poważnie. (…) Hołota - gdy tylko wysiadł zaczął umawiać się na badania z klubowym lekarzem Wojciechem Sznajderem. Pomocnik wrocławian z powodu urazu musiał zejść z boiska w 26 minucie sparingu z ukraińskim zespołem Illicziweć Mariupol. Do końca meczu nie dotrwał też Tadeusz Socha, zmieniony 20 minut przed końcem. Na uraz narzeka również testowany Paweł Zieliński. Jego przeciwnicy ostro potraktowali w sobotę, gdy WKS mierzył się z rumuńskim Gaz Metan Medias. (…) Przed rozpoczęciem sezonu Śląskowi z pewnością przydałby się wartościowy konkurent dla Marco Paixao. Część fanów widziałaby we Wrocławiu Prejuce’a Nakoulmę, ale chociaż kontrakt w Górniku Zabrze kończy mu się za pół roku, to jednak za wysokie progi finansowe dla WKS-u. Zresztą reprezentant Burkina Faso sam chyba do końca nie wie, gdzie chciałby grać. Jeszcze wczoraj rano był podobno tylko kilka godzin od transferu do Besiktasu Stambuł, ale gdy po południu zadzwoniliśmy do Zabrza, okazało się, że to już nieaktualne. - W tej chwili wygląda na to, że Prejuce zostaje z nami do końca kontraktu - uśmiechał się rzecznik prasowy zabrzan Jerzy Mucha”.

Marco Paixao odniósł się do artykułu na swoim profilu na Facebooku. Piłkarz napisał „- News, który pojawiał się w Polsce, że nie zagram więcej dla Śląska, jest fałszywy, fałszywy i jeszcze raz fałszywy. Co więcej, mój agent, który jest poważną osobą, nigdy nic takiego nie powiedział - przekonywał Portugalczyk” - o zamieszaniu wokół Marco Paixao pisze dzisiejsza Gazeta Wyborcza.

„Największe problemy trener Śląska ma ze skompletowaniem obrony. Jednak podczas siedmiu sparingów Stanislav Levy znalazł ustawienie, którym planuje zagrać w z Lechem w pierwszym meczu rundy wiosennej” - rozpisuje się dzisiejszy Przegląd Sportowy. „Główną przyczyną kłopotów jest kontuzja Mariusza Pawelca. Podstawowy jesienią stoper leczył kontuzję, ale nie przypuszczano, że potrwa to tak długo. Zawodnik treningi z pierwszą drużyną wznowi w środę. Trener Levy musiał więc wymyślić nową parę stoperów. Podczas pierwszego obozu przygotowawczego ustawiał na tej pozycji nawet defensywnego pomocnika Tomasza Hołotę. Gorzej, że nie mógł z żadnym z kandydatów do zastąpienia Pawelca zgrywać Adama Kokoszki, ponieważ ten został powołany na zgrupowanie reprezentacji Polski. Czeski szkoleniowiec ostatecznie znalazł optymalne ustawienie formacji. W ostatnim sparingu z drużyną Illicziwieć Mariupol, w którym Śląsk wygrał 2:1, na boisko wybiegli Tadeusz Socha, Rafał Grodzicki, Adam Kokoszka i Dudu Paraiba. Co prawda, Socha i Grodzicki narzekają na lekkie dolegliwości, ale obaj mają być gotowi na mecz z Lechem”.

O przemeblowanej defensywie Śląska, która bardzo dobrze radziła sobie w zimowych meczach sparingowych wspomina także dzisiejszy Fakt. „ Trener Stanislav Levy rozwiązał problem powstały po kontuzji stopera Mariusza Pawelca. Wygląda na to, że jedenaście dni przed ligowym meczem z Lechem Śląsk ma już gotową linię obrony. W siedmiu rozegranych do tej pory sparingach WKS stracił zaledwie cztery bramki. Jesienią była to najsłabsza formacja w zespole, tymczasem teraz obrona zbiera wysokie noty. W miejsce Pawelca trener wystawił do gry Rafała Grodzickiego. Parę stoperów uzupełni Adam Kokoszka, a na bokach defensywy najprawdopodobniej zagrają Tadeusz Socha i Dudu Paraiba”.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław