Wydarzenia

Widzew Łódź - Śląsk Wrocław (zapowiedź)

2012-08-18 09:05:18
Śląsk Wrocław rozpoczyna zmagania w T-Mobile Ekstraklasie. W pierwszej kolejce mistrzowie Polski jadą do Łodzi, by tam zmierzyć się z miejscowym Widzewem.
Oba zespoły są w nieco podobnej sytuacji, bowiem zarówno w Widzewie, jak i w Śląsku w przerwie między sezonami doszło do wielu zmian kadrowych. Wrocławianie musieli sobie poradzić z nimi trochę szybciej, ponieważ sezon rozpoczęli już 18 lipca w Podgoricy w spotkaniu drugiej rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów. W ostatnim występie piłkarze WKS-u po niezłej grze wywalczyli Superpuchar i wiele wskazuje na to, że fani mistrzów Polski mogą z optymizmem spoglądać w przyszłość. Z kolei forma Widzewa wciąż pozostaje zagadką, a potyczka ze Śląskiem będzie dla niego pierwszym poważnym sprawdzianem.

Wrocławianie muszą szczególnie uważać na Sebastiana Dudka i Marcina Kaczmarka. Pomocnicy łodzian są kompletnie różnymi piłkarzami, jednak potrafią w ciągu kilku chwil stworzyć zagrożenie pod bramką rywali. Strzały czy podania pierwszego z nich są doskonale znane we Wrocławiu, bowiem jeszcze w poprzednim sezonie Dudek reprezentował barwy WKS-u. Podopieczni Oresta Lenczyka będą mieli utrudnione zadanie, bo w starciu z Widzewem nie zagra aż sześciu piłkarzy. Sebastian Mila, Mariusz Pawelec, Łukasz Gikiewicz, Rafał Gikiewicz, Patrik Mraz i Dalibor Stevanović zostali ukarani zawieszeniem przez Komisję Ligi Ekstraklasy.

- Nie martwię się o to, jak to będzie wyglądało od strony umiejętności na boisku, bo mamy także wartościowych zmienników - mówi Mateusz Cetnarski. - Latem w Widzewie doszło do wielu zmian, ale nie inaczej było u nas. W takiej sytuacji jeden i drugi trener nie mają łatwo - dodaje opiekun Śląska Orest Lenczyk. - Każdy z nich liczy na udany start, ale obaj wiedzą, że ten start będzie na pewno trudny. Prawda jest taka, że Widzew zawsze był Widzewem. Do Łodzi nigdy nie jeździło się na wycieczkę po trzy punkty - zauważa doświadczony szkoleniowiec.

W poprzednich sezonach spotkania Śląska z Widzewem niejednokrotnie trzymały w napięciu do ostatnich sekund. Na początku tego roku wrocławianie prowadzili w Łodzi do 95. minuty 2:1, jednak dosłownie tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra Widzewiacy zdołali wyrównać stan meczu. Z kolei rok wcześniej to piłkarze WKS-u dzięki bramce strzelonej z rzutu karnego w doliczonym czasie gry odebrali rywalom trzy punkty. Czy i tym razem losy meczu rozstrzygną się w samej końcówce?

Śląsk zainauguruje krajowe rozgrywki w sobotę o godzinie 15:45 na stadionie przy alei Piłsudskiego w Łodzi. Głównym arbitrem będzie Daniel Stefański, który prowadził zeszłotygodniowe starcie z Legią Warszawa o Superpuchar.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław