Wieczorny trening dla ochotników
2010-07-04 21:56:39
Mimo zmęczenia podróżą zawodnicy nie myślą tylko o wypoczynku. Kilku futbolistów ćwiczyło pod okiem doktor Ewy Bieć.
W specjalnie przygotowanej salce wieczorem można było spotkać Łukasza Madeja, Jarosława Fojuta i Przemysława Kaźmierczaka. Tercet ten ćwiczył pod okiem specjalistki od rehabilitacji, która niedawno dołączyła do sztabu zespołu. Pani doktor skrupulatnie wyjaśniała każdemu z piłkarzy jak powinien prawidłowo wykonać ćwiczenie, po czym nadzorowała ich prawidłowe wykonanie. Każdy z zawodników wykonywał innego rodzaju trening, odpowiedni do mięśni, które miały być ćwiczone. W użyciu były między innymi specjalne maty, hantle, czy piłki.
Kilku innych graczy zastanawiało się, czy nie skorzystać z siłowni, jednak trenerzy doradzili im, by pozostawili sobie siły na poniedziałkowe zajęcia.
Kilku innych graczy zastanawiało się, czy nie skorzystać z siłowni, jednak trenerzy doradzili im, by pozostawili sobie siły na poniedziałkowe zajęcia.