Wrocławianie o meczu z Termaliką Nieciecza

Johan Voskamp: Cieszę się, że już wróciliśmy na boisko. Wynik dzisiejszego sparingu nie był rzeczą najważniejszą, mimo to cieszę się, że udało mi się strzelić pierwszego gola dla Śląska w 2012 roku. Największa w tym zasługa Roka Elsnera, który bardzo ładnie uderzył z dystansu i zmusił bramkarza rywali do błędu. Zresztą zawsze, gdy Rok strzela z dystansu, staram się od razu biec w stronę bramkarza. Jego strzały najczęściej są bardzo podkręcone i bramkarz przy próbie obrony może łatwo się pomylić. W Spale wykonaliśmy kawał ciężkiej roboty. Mimo to czuję się dobrze i nie mogę się doczekać wyjazdu na Cypr.

Marek Wasiluk: W tego typu sparingach zawsze chodzi o to, by się wybiegać. Tak też było dzisiaj. Zagrałem na pozycji defensywnego pomocnika, ale w lidze niemal na pewno będę występował w obronie. Mimo to dobrze, że grałem w środku pola, bo na tej pozycji ma się więcej okazji do kontaktu z piłką, a na tym etapie przygotowań to bardzo ważne. Niewiele brakowało, a zdobyłbym dziś bramkę. Zresztą wielu osobom wydawało się, że piłka wpadła do bramki - Krzysiu Wołczek zdążył mi nawet pogratulować. Szkoda, zabrakło zaledwie centymetrów, ale tak naprawdę teraz to nie jest najważniejsze.

Tadeusz Socha: Mamy w nogach obóz w Spale, a ten sparing to była forma rozbiegania, dla nas bardzo istotna. Potrzebowaliśmy takiego starcia, żeby móc trochę rozruszać mięśnie. W zimie na pierwszym obozie na pewno zawsze ciężko się pracuje u każdego trenera, więc nie mogło być inaczej u nas. Na Cyprze czekają nas trudni sparingpartnerzy, a nas to nas cieszy, bo gramy z zespołami z wyższej półki. Nie sztuką jest strzelić słabej drużynie 10 bramek. Lepiej przegrać z lepszą ekipą, ale się od nich czegoś nauczyć.

Patrik Mraz: Ciężko powiedzieć na jakiej pozycji będę grał, o tym zadecyduje trener i myślę, że w głównej mierze będzie decydowało zgrupowanie na Cyprze. Myślę, że moimi atutami na boisku jest gra techniczna i kombinacyjna. Mam nadzieję, że wpasuję się w styl gry Śląska, jednak ciężko mi teraz to określić, bo nie widziałem wcześniej jak wyglądała jego gra. Na pewno wszystkich czeka ciężka rywalizacja o miejsce w składzie, ale to jest normalne i wyjdzie wszystkim na dobre.