Wrocławianie o ostatnim meczu w tym sezonie
2013-06-02 20:01:28
Prezentujemy wypowiedzi piłkarzy Śląska Wrocław po niedzielnym spotkaniu z Legią Warszawa.
Przemysław Kaźmierczak: Zdecydowanie nie tak wyobrażaliśmy sobie ten mecz, ale Legia delikatnie nas skarała i zagrała bardzo skutecznie, mimo naszych sytuacji na początku spotkania. Powinniśmy całym zespołem lepiej zagrać w obronie, bo byliśmy za daleko od siebie. Legia miała dużo miejsca i zagrała strasznie skutecznie. Szkoda takiego wyniku na zakończenie, ale z drugiej strony też cieszymy się, że utrzymaliśmy to trzecie miejsce. Nie możemy też przekreślać całego sezonu, bo myślę, że zasłużyliśmy na to, aby być na tym trzecim miejscu.
Tadeusz Socha: Piłka taka jest, że jedna czy druga bramka, zmienia zupełnie obraz całego spotkania i całego meczu. Tym razem właśnie tak było. Na pewno to jest duży sukces to trzecie miejsce. To jest dobry czas w tej najnowszej i całej historii piłkarskiego Śląska. Nie zdarzyło się, żeby klub przez trzy lata za każdym razem był na podium. Wiadomo, że taka porażka w ostatnim meczu sezonu w Warszawie strasznie boli, a w takich wymiarach to naprawdę jest ona bardzo dotkliwa. Nie możemy też tylko patrzeć na to przez pryzmat jednego meczu. Cały sezon był udany, chociaż wiemy, że mieliśmy kilka wpadek, ale i kilka fajnych spotkań.
Sebastian Mila: Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego trzeciego miejsca. Jesteśmy pierwszą drużyna w historii Śląska, której się to udało osiągnąć. Cieszę się, że to akurat ja jestem w tym zespole. Po tym sezonie zostanie przede wszystkim satysfakcja, że udało nam się osiągnąć te trzecie miejsce. Myślę, że wszyscy we Wrocławiu na to czekali i udało nam się trzeci rok pod rząd wywalczyć miejsce na podium. Brakuje jeszcze tylko Pucharu Polski do tego. W pierwszych dziesięciu minutach mieliśmy dwie dogodne sytuacje po których mogliśmy prowadzić w tym spotkaniu. Później rzeczywiście szybko straciliśmy dwa gole, po naszych indywidualnych błędach. Takie mecze niestety się zdarzają. Ostatnie mecze naprawdę były dobre w naszych wykonaniach. Mieliśmy swój styl. W tym spotkaniu również staraliśmy się go narzucić, ale Legia grała już na luzie, bez żadnego ciśnienia. To też powodowało, że czuli się bardzo swobodnie.
Tadeusz Socha: Piłka taka jest, że jedna czy druga bramka, zmienia zupełnie obraz całego spotkania i całego meczu. Tym razem właśnie tak było. Na pewno to jest duży sukces to trzecie miejsce. To jest dobry czas w tej najnowszej i całej historii piłkarskiego Śląska. Nie zdarzyło się, żeby klub przez trzy lata za każdym razem był na podium. Wiadomo, że taka porażka w ostatnim meczu sezonu w Warszawie strasznie boli, a w takich wymiarach to naprawdę jest ona bardzo dotkliwa. Nie możemy też tylko patrzeć na to przez pryzmat jednego meczu. Cały sezon był udany, chociaż wiemy, że mieliśmy kilka wpadek, ale i kilka fajnych spotkań.
Sebastian Mila: Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego trzeciego miejsca. Jesteśmy pierwszą drużyna w historii Śląska, której się to udało osiągnąć. Cieszę się, że to akurat ja jestem w tym zespole. Po tym sezonie zostanie przede wszystkim satysfakcja, że udało nam się osiągnąć te trzecie miejsce. Myślę, że wszyscy we Wrocławiu na to czekali i udało nam się trzeci rok pod rząd wywalczyć miejsce na podium. Brakuje jeszcze tylko Pucharu Polski do tego. W pierwszych dziesięciu minutach mieliśmy dwie dogodne sytuacje po których mogliśmy prowadzić w tym spotkaniu. Później rzeczywiście szybko straciliśmy dwa gole, po naszych indywidualnych błędach. Takie mecze niestety się zdarzają. Ostatnie mecze naprawdę były dobre w naszych wykonaniach. Mieliśmy swój styl. W tym spotkaniu również staraliśmy się go narzucić, ale Legia grała już na luzie, bez żadnego ciśnienia. To też powodowało, że czuli się bardzo swobodnie.