Wydarzenia

Wrocławianie o spotkaniu z Wisłą Kraków

2013-08-04 20:57:42
Prezentujemy wypowiedzi piłkarzy Śląska Wrocław Sebastiana Mili i Tomasza Hołoty po niedzielnym spotkaniu z Wisłą Kraków.
Sebastian Mila: Nie ma co ukrywać, to był bardzo ciężki mecz dla nas. Mieliśmy swoje sytuacje, ale Wisła też miała. Szkoda, że straciliśmy punkty, bo remis, to dla nas strata dwóch punktów. Uważam jednak, że nie zagraliśmy złego meczu. Może nie było to tak efektowne jak z Club Brugge, ale nie było tak źle jak z Koroną Kielce. Wiem, że wiele się mówiło, że możemy nie wytrzymać kondycyjnie po meczu z Brugge, ale nie odczuwaliśmy go tak bardzo. Chyba nawet widać to było na boisku, że nie jest z nami źle. Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu, co może świadczyć fakt, że do samego końca staraliśmy się walczyć o wygraną i nie oszczędzaliśmy sił.

Tomasz Hołota: Założenie było takie, aby opanować środek boiska i rozprowadzać piłkę na boki, na naszych szybkich skrzydłowych. Mieliśmy kilka sytuacji, sam je nawet miałem, ale zabrakło skuteczności. Chyba jeszcze nigdy w jednym ligowym meczu nie oddałem aż tylu strzałów. Zabrakło w niektórych sytuacjach centymetrów. Gdzieś tam była obawa, jak wypadniemy po meczu z Brugge, ale było dobrze. Jesteśmy naprawdę dobrze przygotowani do sezonu. Dobrze przepracowaliśmy obóz w Austrii i są tego efekty. Poza tym trener rotuje składem i z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej. Pamiętajmy, że w Śląsku jest kilku nowych zawodników i cały czas się zgrywamy. Teraz już zapominamy o Wiśle i zaczynamy myśleć o rewanżu z Brugge.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław